pierwszy dzięń SB zaliczam do udanego

zjadłam dzisia:
przed bieganiem--> kabanoska wieprzowego (mam nadzieje że jest dozwolony bo juto czeka mnie jeszcze jeden )
po bieganiu --> szklanka mleka
obiad--> pół pomidorka, 1,5 jajka i twarożku z cebulką i szczypiorkiem jakieś 100g
kolacja--> wołowina( troszke ugotowanej) pół jaja i 2 plasterki szneczki z indyka
teraz--> szklanka mleka (0.5%)

oprócz tego 1,5 l wody niegazowanej

pobiegałam 2 kilometry i pojeździłam na rowerku stacjonarnym dzisiaj jakieś 15 minut bo mi isę dłużej nie chciało

mam nadzieje że jutrszejszy dzień będzie równie dobry i nie skusze się na nic zakazanego

pozdrawiam gorąco