Strona 28 z 79 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 783

Wątek: Bez dat do celu. Pani Joasia walczy:-)

  1. #271
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witam serdecznie..
    Jeszcze dwa dni i będzie weekend Nie mogę się doczekać. Nie to, że mam jakieś konkretne plany ale tak mi się nie chce wstawać do pracy... Na wadze dziś 57,5. Natalia gonię Cię Może jednak jest szansa na to 57,1 w sobotkę.
    Dziś szef kuchni polaca:
    - Serek wiejski z ananasem i bułeczką żytnią na śniadanie
    - Serek Activia truskawkowy na drugie
    - Czerwone warzywa na patelnie Frosta usmażone na jednej, małej łyżeczce oliwy z oliwek
    - Sałatka z dwóch plastrów ananasa, kiwi i jogurtu naturalnego.
    Razem z mlekiem do kawy daje to 993 kalorie. Idealnie
    W pracy będę dziś udawać, że coś robię, więc będzie to długi dzień niestety
    Pozdrawiam porannie..

  2. #272
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Gonisz, gonisz... :P Moze i przegonisz. Milego dnia

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  3. #273
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Właśnie się dowiedziałam, że moi rodzice ustalili datę pojawienia się naszego małego, ślicznego, drewnianego domku na wsi. Ahhhh... rozmażyłam się. Tak sobie tam pojechać w lecie i cały dzień śmigać w bikini. Nie stać na baczność, żeby wałki się nie zrobiły tylko czuć się swobodnie. Fajnie by było

  4. #274
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    dzień dobry

    ja dzisiaj też mam postanowienie że ani kalorii ponad 1000 ostatnio przeszłam trochę ok 1200 ale dzisiaj ma byc tysiaczek i nic ponad to

    a jak tam samopoczucie? mnie na szczęście powoli mijają "TE" dni, więc coraz weselsza jestem poza tym jutro przyjedzie mój R, więc...
    buziaki
    M

  5. #275
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    No powiem Ci mustikka, że zjadłam warzywka na obiad i nie wiem czy jeszcze coś uda mi się w siebie wcisnąć. Masakra. Tak się napchałam aż mi się odbija hehehe. No ale się postaram bo dużo poniżej tysiaka staram się nie schodzić. Mi "te" dni skończyły się wczoraj co zaowocowało zmianą na wadze. Minus 0,4 kg Samopoczucie więc wspaniałe
    Buziaczki..

  6. #276
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Teraz to już pełnia szczęścia. Właśnie wróciłam od kosmetyczki Cudownie. Zaczynam się sobie podobać z mniejszym brzucholem i ładnymi brewkami Bałam się pójść w nowe miejsce, taki ze mnie dzik hehe. Ale się przekonałam bo zobaczyłam, że dziewczyna robi cuda z twarzą. Teraz na pewno raz na dwa tygodnie będę ją odwiedzać bo to bliziutko mojego domu. I nawet nie szczypało tak mocno jak robiła mi kreseczki Tato mnie dzisiaj odwoził do domu po pracy bo akurat był w okolicy i w czasie rozmowy kazał mi obiecać, że nie przegnę pały z gubieniem sadełka. Zdziwił mnie bardzo. Później rozmawiałam z mamą i się okazało, że jak byłam na działce u nich ze znajomymi w niedzielę rozmawiali i stwierdzili, że widać, że trochę schudłam i że nie są pewni czy się cieszą bo się o mnie boją. Chodziło też o to, że nie chciałam jeść kiełbaski, pić piwka i takie tam. Tato się zdziwił, że tak się zaparłam i, że jestem konsekwentna. Chyba myślał, że tak sobie tylko gadam jak zwykle to bywało. A tu taki szok. Coś mi się udaje
    Jutro zaszaleje. Z premedytacją przekroczę limit kalorii i to sporo. Idę wieczorem na imprezę i nie będę siedzieć ze szklanką wody. Ale za to sobota i niedziela to dwa dni dietki ryżowo-jabłkowej. Nie za karę tylko bo chcę

  7. #277
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    bardzo ładnie, ze się opierasz pokusom, typu kiełbaska z grilla i piwko-grunt to mieć silną wolę
    ja też czekam aż się skończą te paskudne dni, bo chciałabym na wagę wejść

    a masz jakiś pomysł, z czym te warzywa jeść? takie same na parze gotowane to już mi obrzydły....

  8. #278
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Właściwie żadnego pomysłu na warzywa nie mam. Obiad nie jest moim głównym posiłkiem bo mam na niego za mało czasu, więc specjalnie się nie wczuwam No i w sumie warzywa na obiadek pojawiają się u mnie rzadko. Jem albo zupki albo kurczaka zazwyczaj.

  9. #279
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    No ja tez mam zawsze wielki problem z obiadem

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  10. #280
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    dzień dobry

    taka piękna pogoda za oknem, a ja sobie humor zepsułam...zważyłam się i zmierzyłam i nie jestem z siebie zadowolona
    mam nadzieję, ze Ty masz dzisiaj lepsze samopoczucie i Twój NICK nie jest jego odzwierciedleniem
    pozdrawiam serdecznie i idę się szykować -jadę do Skarbówki...jak się nie odezwę wieczorem, znaczy, ze mnie przymknęli

    buziaki
    M

Strona 28 z 79 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •