Dziewczyny po tym sosie teraz nawet dzis jest mi strasznie ciężko Już więcej go nie zjem. Dzisiaj na obiad sobie zaplanowałam kurczaka po meksykańsku z w warzywami(mrożonka przeczytałam, że w 100g jest tylko 74 kcal o połowę mniej niż we wczorajszym daniu ). Śniadanko składało sięz około 50g otrąb i maślanki(owocowej żeby nie było, że znowu za mało mi wychodzi ) no i wafel ryżowy z serkiem wiejskim i jak narazie podliczyłam(razem z grejpfrutem co go zjem na II Śniadanie) to mi wyszło 590 kcal (trochę dużo). A jak Wam kochane idzie?
Buziaki