Wątek: 17kg do 27 czerwca- czy to jest możliwe??

Witam Was drogie Forumowiczki!
MAm tak jak większość z Was problem z kilogramami. Od 7 marca zaczęłam stosować dietę 1000-1200 kcal. Jakoś marnie mi idzie (tylko 1 kg mniej), więc postanowiłam założć ten temat. Potrzebuje jakiegoś wsparcia bo ze strony rodziny słyszę tylko jaka jesetm gruba i żebym się nie obżerała Chciałabym schudnąć do 27 czerwca(moja osiemnastka) te 17 kg. Chciałabym się poczuć lepiej swojej skórze, nosić mniejsze ubrania i nabrać peności siebie. Mam nadzieję, że tutaj znajdę wsparcie, bez którego sobie nie poradzę. A oto parę informacji o mnie:
wiek: prawie 18
wzrost: 174 cm
waga: 77 kg
wymarzona waga: 58 kg
Pozdrawiam moamma
P.S. Jak wstawić tutaj tego strażnika wagi??

Oto moje dzisiejsze menu:
Śniadanie:3 kromki wafli ryżowych SONKO, 3 plasterki polędwicy sopockiej
II Śniadanie:pomarańcza(300 g), 2 kromki wafli ryzowych
Obiad:jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem
Podwieczorek:jogurt Activia jabłkowy z musli
Kolacja:2 wafle ryżowe z serkiem wiejskim

I to będzie wszystko na dzisiaj
Pozdrawiam

Witam serdecznie.
Maomma bardzo ładny dzień dietkowy tak trzymaj, zobaczysz, że ruszy waga. A ćwiczysz troszkę?

A co do wstawienia strażnika, to kliknij na strażnika nawet mojego wtedy otworzy Ci się strona, żeby go utworzyć jak już go stworzysz to w okienku po prawej stronie będziesz miała jego link, wejdź do profilu towarzyskiego i wklej go w okienko sygnatura na forum potem kliknij na samym dole zapisz i gotowe. Mam nadzieje, że nic nie pokręciłam!

Dzięki Toffi1984- staram się! Ale z ruchem jest gorzej Tylko tyle co na WFie i tyle co na dojście z dworca do szkoły i z powrotem no i wieczorkiem spacer z pieskiem ale to niedużo gdybym może miała jakiś zestaw ćwiczeń może bym się wzięła ale nawet nie wiem jak mam ćwiczyć
Pozdrawiam

Ja nie cwicze i nie cwiczylam a jestem na tysiaczku i chudne srednio kg tygodniowo. Nie wiem, czy gdyby ktos mi wykupil karnet na silownie to bym chodzila, bo raczej ejstem typem mozgowca a nie sportsmenki

nicoletia86 ja też nie nawidzę ćwiczcyć gdyby można było schudnąć efektownie bez ćwiczeń to bym chętnie skorzystała ale co później zrobić z obwisłą skórą

Ja nie mam obwislej skory. Obwisla skore masz jak jestes po 2 porodach i schudlas ze 100 kg na 50. Mamy mlode cialka i szybciejsie regeneruja...na wszelki wypadeksmaruje sie balsamem ujedrniajacym i to tyle. Zapraszam na moj topik. Ostatnio zamiescilam fotki

Ja przepraszam, że to mogło tak dwuznacznie zabrzmieć Mi się zawsze odchudzanie bez ruchu kojarzyło z obwisłą skórą. Ale Ty wyglądasz świetnie i to bez ćwiczeń Dzięki Tobie nie będę się już bała, że jak będę chudła to będę miała nadmiar skóry Dzięki
Pozdrawiam

A oto co dzisiaj zjadłam i sobie zaplanowałam
Śniadanie: jogurt Activia śliwkowy, 2 wafle ryżowe z polędwicą
II Śniadanie: 1 kromka chlebka graham z polędwicą(nic innego w domu nie było ), pomarańczka
Obiad: kurczak gotowany z warzywami
Podwieczorek: szklanka maslanki owocowej
Kolacja: szkalnka maślanki owocowej , 2 wafle ryżowe

I to by było na dzisiaj koniec. Ostatnio zaczęłam pić wodę litrami Wczoraj cały dzień na stole leżały wafelki w czekoladzie ale się nie skusiłam (jestem z siebie dumna) ale później w nocy śniło mi się, że jem czekoladę Trochę dziwne

Pozdrawiam