-
:( Jaka dieta?
Witam
Może uznacie mnie za małolate ale...
Mam 14 lat, 160 cm i niestety 43 kg. Może to nei tak dużo ale ta waga poprostu mi przeszkadza. moja wymarzona waga to 36 kg... Niestety nie mogę ćwiczyć nic do czego trzeba włączać kolana ponieważ niedługo czeka mnie operacja. No i jeszcze parę problemów:
-Nie jem mięsa, z białek to tylko waniliowe serki homogenizowane, żadnych warzyw, z zup tylko pomidorową i rosół,żadnych ryb.
-Nie mogę opuszczać posiłków bo niestety... moja mama na to nie pozwala.
nie wiem jaka dieta była by dla mnie odpowiednia, Bardzo proszę nie zniechęcajcie się z powodu mojego wieku i pomóżcie...
Z góry dziękuje
-
generalnie proponuję wizytę u lekarza, bynajmniej nie dietetyka.
pozdrawim
-
ja jak wazyłam 53 (czyli 10 kilo tłuszczu wiecej od Ciebie) a jestem raptem 2cm wyższa to czułam sie suuper zgrabna laska chodziłam w bikini po plazy i pokazywałam opalony brzuszek. Wyobraż sobie... 10 kg wiecej i naprawde bylam extra (nie chwalac sie ) więc wyobrż sobie ze Ty jestes o wiele szczuplejsza i wygladasz jeszcze bardziej extra. Nie potrzebujesz diety. 36 kilo waża dzieci w 5klasie podstawówki wtedy to norma. U Ciebie to satnowczo za mało. W końcu i to bikini tez sie musi na czymś trzymac
Jednym słowem ciesz sie zyciem i nie mysl o odchudzaniu.
-
Nie zamierzam cię szykanować z powodu wieku, bo sama miałam problem z nadwagą jako 14-latka. Ale ja miałam nadwagę: przy 160 cm wzrostu (tyle mam i teraz) ważyłam 76 kg. W tej chwili dążę do 50 kg. Ty ważysz 43 kg. To już za mało, nawet biorąc pod uwagę twój wiek.
Powiem krótko: anoreksji nie popieram.
-
A ja powiem tak - dojrzewasz i rośnie Ci conieco, z czego na pewno nie będziesz chciała chudnąć i dlatego kilogramów przybywa (bo sądzę, że Twój niepokój wynika z tego, że ważyłaś mniej?). Bynajmniej nie jest to złe - jesli chcesz czuć się lepiej to zamiast diety zacznij ćwiczyć - wiem, że nie możesz się forsować ale może np zapisz się na coś spokojnego? Może basen? Sama jestem semiwegetarianką więc niejedzenie mięsa rozumiem i mimo, że sama jem ryby to jestem w stanie uznać, że ktoś ich nie je. Ale niejedzenie warzyw? Oj nieładnie nieładnie - warzywa to podstawa!
-
Etap II:
-
nie jedz slodyczy chipsow itp
nie jedz krotko przed snem - 2-3 godziny powiedzmy
i jedz duzo warzyw
i to wystarczy
skoro ruszac sie nie mozesz
-
Zgadzam się z maggieuk, masz wagę odpowiednią do swojego wzrostu i jeszcze się rozwijasz więc dieta nie dla ciebie, twoja mama wie że chcesz sie odchudzać
-
Dziewczyno jak mozesz myslec ze jestes GRUBA?? To jakis absurd! Gruba to jestem ja... A tak na serio to masz idealna wage! Przylaczam sie do zdania ze warzywa to podstawa! duzo warzywek i owocow i juz bedziesz sie czula lepiej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki