i gdzie się znowu podziałaś :?: :(
Wersja do druku
i gdzie się znowu podziałaś :?: :(
Fajnie,że jesteś znowu:) Ale gdzie uciekłaś?Wracaj tu i walcz:D
:)
Przesyłam pozdrowienia i więcej motywacji i wiary w siebie
Hej,gdzie jesteś?:(
chciałam przesłać pozdrowienia, wchodzę, a gdzie Ty?
Nie ma Cie ?;(
Wracaj Koczkodan i to już :roll: :roll: :roll:
Hejka!
Nie było mnie chyba 17 dni, wchodzę, a widzę: Ciebie brak :shock: where are you??
hej :) pewnie malo kto mnie tu jescze pamieta..
wakacje sie skonczyly, obzeralam sie,a le nie mam specjalnych wyrzutow sumienia...teraz wrocilam na wroclaw i z daleka od mojej domowej lodowki moge sie spokojnie odchudzac :)
waze 83 kg, chociaz wydaje mi sie ze wiecej,,tak waga mowi ;)
dzis dopeiro 3 dzien diety i na razie nie robie nic konkretnego tylko mniej jem :p narazie nie mysle o tym co jesc itp i nie jestem pewna czy to odpowiedni moment zeby znowu wrocic do forum.. zazwyczaj chec forumowania nachodzi mnie po jakims miesiacu diety, takze nie moge wam obiecac ze juz od teraz bede wpadac..
tak po prostu chcialam sie zameldowac ze wracam do walki :) o piekna figure,,a jak juz to osiagne to moze bede walczyc o pewnego pana :) bo na razie to raczej nie mam u niego szans. Moze nigdy nie bede miala ale jakas motywacja musi byc ;)
widze ze niektorym wam sie udalo i dietkuja ladnie, inne tez poodpadaly jak ja. Mam nadzieje ze kiedys tez wroca :)
POWODZENIA WSZYSTKIM !
a wiedz start 278376036036738909 proby odchudzania rozpoczety :P
Witam Koczkodan :)
Ja Cię pamiętam i będę wspierała jak kiedyś :D
Buzka
witaj agapinko, dawno cie nie widzialam :D
co tam u ciebie, ile zrzucilas jak mnie nie bylo? ;> pewnie sporo :)
dzis na razie zjadlam 350 kcal ale nie jem nic bo zaraz przyjdzie kumpela z winem itp :/ mamy problemy i trza sobie jakos humor poprawic ;) takze kalorie nabije, wprawdzie puste kalorie ale czasem trzeba :)
milego dnia
witaj
ja Cię jeszcze pamietam :D
fajnie ze jesteś
u mnie bez zmian, diety właściwie nie ma ale bywam tu bo lubię :)
Koczkodan dziękuję za odwiedziny :)
NO jak na razie to nic nie zgubiłam :) Przed ślubem trochę, ale późnije znowu na tej samej wadze stanęło :)
Miłego winkowania :D
noo nie przegapilam slub ;)
i jak sie zyje na nowej drodze zycia? :)
aa inezza ty tam nie narzekaj bo tobie to cale odchudzanie w ogole nie potrzebne moim zdaniem ;>
winkowanie sie udalo,kazda wypila 1 rozowe wino na glowe, nawet nie licze ile to kcal..:O
a dzis kolejna impreza.. tym razem bedzie na niej pan na ktorym mi zalezy :) trzymajcie kciuki!
teoretycznie nie, ale.......... :roll:
na moje kciuki możesz liczyć, a dobre winko dobra rzecz :wink:
Witam KOczkodanku :D
No nawet mam zdjęcia na swoim wątku, tylko nie wiem jak mam zmienić temat, aby napisać na których stronach są zdjęcia :D :D
No ja też wczoraj winkowałam z koleżanką, ale tylko jedno całe winko poszło :D
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D
oo fajnie ze wrocilas:))
zebys juz nam wiecej stad nie uciekala!!
heja heja heja :)
ja się tak paskudnie zapuściłam na forum, że musze teraz poodnawiać wszystkie znajomości i w tym celu wpadam z wizytą do Ciebie :D
Więc czekam na jaką ciekawą relację z Twojego teraźniejszego życia :D
Witam Koczkodan :)
Jak tam mija weekend?
Imprezujesz czy odsypiasz?
Pozdrawiam
no weekend bardzo udany, czwartek piatek i sobota bylam na imprezach, no niestety nie liczylam kcal bo nawet nie wiem ile wypilam ale nie zaluje :) wazne ze chudne! juz widac ze troche zrzucilam :) za tydzien wazenie ;>
te maratony imprezowe jednak mecza:P a i naleglosci na studiach mi sie porobilo i do jutra mam sie nauczyc 200 stron a tak mi sie nie chce..:/
aha co do pana ktory mi sie podobal, to juz mi przeszlo :D to moj przyjaciel, zawsze nim byl i niech tak zostanie :)
za to wczoraj wyrwalam innego ;) moze 'wyrwalam' to za duzo powiedziane, bo mysle ze glownie alkohol nas do siebie zblizyl i ze to bylo jednodniowe, no ale jednak nic tak nei poprawia humoru jak facet ktory cie nazwal 'piekna kobieta' :)
200stron do jutra????? no nieźle :roll:
fajnie że chudniesz i życzę aby waga to potwierdziła :D
Witam Koczkodan :)
No i widać ze weekend był imprezowo udany :) Cieszę się :)
A teraz ucz sie, ucz :) i dietkuj
na imprezach tez sie duzo kalorii spala;)
no to milej nauki:)
No nie ma to jak skupienie na sobie uwagi płci męskiej :) Gratuluję podrywu, mimo, że jednodniowy, ale to i tak podnosi kobiece ego :D
I gratuluję chudnięcia :)
helol :) dietkuje ladnie, nie moge czesto na forum wpadac bo nauki duzo niestety :(
dzisiaj byl bardzo pozytywny dien, posmialam sie z ludzmi z grupy i ogolnie bylo wesolo :)
a dzis w nocy snilo mi sie ze pozarlam czipsy i ciastko! :o
dobrze ze to byl tylko sen..:D
helo :) jak mija dzien?
u mnie w porzadku, na uczelni mialam malo zajec wiec siedze w domku i sie nudze.
w tej chwili 1000 kcal juz mam w brzuszku, czyli jescze mi 400 zostalo do konca dnia :)
co by tu wszamac? :D
Witam Koczkodan :)
To ty jesteś na diecie 1400kcal?
ano jestem na 1400 :D
wiem, ze wiekszosci dietkujacych to sie wydaje b.duzo, ale mi taka dieta odpowiada, poki chudne to jest spoko ;)
jak bedzie jakis przestoj to moze troche zmniejsze limit kcal, ale ostatnio stosowalam ja prawie 3 miesiace i caly czas chudlam, mam nadzieje ze tym razem tez tak bedzie :) tylko tym razem bez jo-jo oczywiscie ;)
dobranoc :*
Frukatelko i dobrze z tą dietą, pomału a do celu :)
Pozdrawiam
miałam kiedyś taki sen że zjałam chyba z pół dużej blachy placka :shock: :shock: obudziałam się przestraszona ale na szczęście to było tylko sen :D
hehe no mi sie czesto takie sny snia na diecie ze jem jakies "zakazane" jedzenie ;)
dzisiaj kolezanka mi powiedziala ze ladnie wygladam, ze jakos tak promiennie :) szkoda ze kolezanka a nie kolega.. :D no ale nie wymagajmy za duzo :D
za mna 800 kcal jak na razie.
ahahahah ale macie sny jedzeniowe, wiecie co, ja bym wolała śnić o tym że jem i nie jeść dużo w dzień :D
no w moim przypadku jest tak ze predzej czy pozniej te sny i tak staja sie prorocze :P
1250 kcal za mna. jescze wszamie kiwi i kuniec na dzis :)
Koczkodan a co dziś u Ciebie słychać?
po weekendzie :)
wczoraj nagrzeszylam niestety :( no ale nie bylo najgorzej chyba..
waze 80 kg. myslalam ze mniej bedzie na wadze..no ale co zrobic ;)
w sumie powinnam sie przeciez cieszyc tym ze ZAKONCZYLAM I ETAP !!
no i teraz byle szybko zakonczyc drugi i trzeci ;)
do 3 listopada musze schudnac co najmniej 3 kg, bo wtedy zobacze sie z pewnym panem i MUSZE PIEKNIE WYGLADAC !!
mam 12 dni...czyli kg na 4 dni..
no to na te 12 dni male zmiany w diecie:
- max 1100 kcal
- cwiczenia!
- nie jesc po 19
MUSI SIE UDAC !!
Witam Koczkodan :)
No ładnie I Etap za tobą :) Zazdroszczę ci :) Gratuluje :D
Ja też bym chciała schudnąć :)
Do jutra :)
przeciez chudniesz agapinko :) to nie ma czego zazdroscic ;)
kupilam sobie dzis jakies tabletki wspomagajace odchudzanie. starczaja na 2 tyg, akurat tyle mniej wiecej czasu mam :)
i czerwona herbate :D jak dzialac to dzialac ;)
wczoraj bylo 900 kcal. do piatku planuje 900 kcal, a potem do tego 3 listopada max 1100 (i tak bedzie wiecej bo bede w domu :P ), no a po 3. wracam do 1400 :)
Koczkodan ja przytyłam ostatnio a nie chudnę :(
aa tam, przytylas ale teraz znowu chudniesz!
drugi dzien z dwunastki do piekna :D zaliczony:
-950 kcal
-tabletki wspomagajace
- 4 herbaty czerwone
- cwiczenia
kupilam sobie dzis takie paski wybielajace zeby, po 7 dniach ponoc jest roznica i utrzymuje sie pol roku.. no do 3 listopada beda biale jak perelki :D teraz tez nie sa bardzo zolte no ale troche wybielic by sie przydalo a pasta mi nie pomaga..
aha i jeszcze taki krem na since pod oczami, bo zawsze jak sie odchudzam to mi sie robia :(
ehh chce wazyc w przyszla sobote 77 kg...czy tak duzo chce? :D oby sie udalo :) jestem dobrej mysli :D
Koczkodan a jakie te tabletki kupiłaś? Może i ja sobie kupię :)