-
Hehe jak ja przyjeżdżalam ze studiów do domu to każdy mnie miał głęboko w d**** :P Ale ja i tak sobei zawsze cos pysznego do jedzenia znalazłam :D
Ale dobrze, że jak narazie dietka idzie pełną parą... A jak kilogramy? Lecą w dół?
Szkoda, że nie chudnie sie 1kg/dzień :P
-
Witam Koczkodan :)
W domu przecież nie musisz jeśc kopiasto naładnownych jedzeniem talerzy, możesz zjeść mniej i nie podjadać między posiłkami :)
Spróbuj :D
-
Znowu musze Cie poprzec, Agapinko :lol: Czuje sie jak papuga normalnie :wink: :lol:
Koczkodanku, ciesze sie, ze wracasz do rozsadnego limitu, to chyba jedyna droga do madrego chudniecia... :D
-
no ja to niby wszystko wiem a i tak zawsze jak pobyt w domu to na pytanie co to jest dieta odpowiedzialabym "pierwsze slysze.." :P
no ale sprobuje! o wlasnie nie okreslilam jeszcze zadnego postanowienia noworocznego to niech to bedzie pierwsze : TRZYMAC DIETKE CALY CZAS, W DOMU TEZ! :D
wczoraj mialo byc 900 ale bylo 1000 to dzisaj bedzie 900, jutro 800, w czw 900 i w pt..dom! czyli wielka proba sil żarło vs. koczkodan :P trzymajcie kciuki :D
milego dnia dziolszki :*
-
aha co do pytanka czy kg leca - nie wiem, wage mam w domu tylko ;) na oko to zrzucilam poswiateczny balast i wrocilam do 75..tak mi sie po spodniach wydaje no ale w weekend zobacze co waga ma mi do powiedzenia :D
-
Witam Koczkodan :)
no wiem co to jest żarcie domowe, dobrze że ja sobie nieraz sama gotuje na co mam ochotę jak tłuste jedzenie na obiad jest :)
Pozdrawiam :D
Na pewno waga pokaże mniej :D
Buzka
-
Hej Koczkodanku :) Ja tam wierzę, że w domciu dasz sobie rade i trzymam kciuki za wskazówkę na wadze :) Wszystko będzie dobrze :)
Chyba powinnaś sobie sprezentować wage, ja jestem od niej po części uzależniona i nie wyobrażam sobie diety z ważeniem raz na 2-3tyg.
-
A ta znowu swoje z tymi kaloriami ponizej tysiaca :evil: och, Koczkodanku, powinnam wytargac Cie za uszy!
A wage sobie spraw, bedziesz miala pelna kontrole.
-
Witam :)
Co tam słychać :)
Jak kalorie???
-
a mi to nawet pasuje ze tak rzadko sie waze, przynajmniej jest wieksza roznica :D
nie no musze sobie kupic wage ;) ale nie po to zeby miec tu "pelna kontrole" bo jak jestem we wrocku to zawsze dietkuje w limicie, moim problemem jest tylko i wylacznie pobyt w domu :/
wczoraj 900 dzis bedzie 800, trzymam sie planu ;)
fajna pogoda dzisiaj, taka wiosenna :) az chce sie odchudzac :D
-
taaaaak pyszne domowe obiadki nas zabijają a raczej niszczą naszą dietę :roll: :roll: :roll: :roll:
niestety ale jaka przyjemnośc z jedzienia
BĄDżSILNA ;)
-
Ja jak widzę domowe obiadki to mi język do d*** ucieka :D Uwielbiam :D
Koczkodanku, trzymam mocno za Ciebie kciuki, aby udało Ci się przetrwać ten weekend. Na pewno Ci się uda.
I wspaniale, że dietka idzie planowo, tak jak u mnie :D
-
Koczkodanku, naprawde sie boje co bedzie jak w koncu podniesiesz limit ponad 1000...
Jedziesz w ten weekend do domu?
-
domowe obiadki to zło :D chociaz pyszne sa, nie ma co :P
ano jutro wracam do domu, czyli pewnie nadrobie te niedobory kcal juz w ppierwszym dniu :? nie no bede sie starac zeby chociaz 1500 kcal nie przekraczac.. przeciez da sie! musze byc silna :)
wczoraj 800, dzisiaj 900..nie krzycz buttermilku, to ostatni dzien takich glupot! :)
-
A jak Twoja waga się miewa? Schudłaś już coś po tych dziwnych manewrach kalorycznych?
-
nie wiem, pisalam juz ze nie mam wagi, ale mysle ze swiateczna nadwzyke juz spalilam.
kurde jesc mi sie chce!! dzis zjadlam 1000 czyli o 100 wiecej niz planowalam ale strasznie mnie ciagnie zeby sobie wciagnac platki fitnes na sucho...aaaa help :!:
jak pojade do domu z takim nastawieniem "jeść!" to wiecie jak to sie skonczy.. :(
-
Nie jedz tych płatków, ćwicz silną wolę: NIE I KONIEC. Napij się herbatki i przejdzie :)
I jak pojedziesz do domku to myśl cały czas o tym jaki w poniedziałek będziesz miała płaski brzuszek, bo w końcu cały weekendzik będziesz na dietce :)
-
Witam Koczkodan :)
Przecież było juz po 18 i zjadłaś te płatki :)
:)
Mam nadzieje, że w domu będzie dobrze :) i nie będziesz przekraczała 1200 kalorii :)
Pozdrawiam i życzę mile spędzonego weekendu w gronie rodzinnym :D
http://images24.fotosik.pl/92/3e08d06efa35b981.gif
-
No to trzymam kciuki za domowy weekend, mam nadzieje ze poczujesz moje kostki pod zebrem jak bedziesz chciala sie obezrec :wink: :lol:
Milego wyjazdu i nie daj sie! :D
-
Koczkodan gdzie się podziewasz?
-
Przegladalam stary watek (z maja 2007) i zauwazylam, ze mnie wspieralas. Nie wiem jak moglam zapomniec :lol: Wracam zadoscuczynic :D Milego, dietkowego dzionka zycze
-
wrocilam..w ciele slonia. jakies 2 dni temu sie zwazylam i bylo 81 kg, mam nadzieje ze to jakis zart, chyba nie mozna zgrubnac 6 kg w tydzien? chociaz z takim obzeraniem chyba mozna..
:( :( dorgie panie moja wielka porazka nr 285758295258975897 :( :(
-
Damy rade to zrzucic, zobaczysz :)
-
odchudzanie
Witam!
Na co dzień zajmuje się odżywianiem-ustalam plany żywieniowe osobą z problemami zdrowotnymi i nie tylko.
Jeśli szukasz pomocy napisz...
wellness_poznan@wp.pl
-
Koczkodanku, nie chce sie wymadrzac ale podejrzewam ze ta Twoja nierozsadna dietka tylko sobie zaszkodzilas... trzymaj sie 1200 i bedzie ok, juz nie obnizaj tego limitu bo to naprawde nie dziala!
Ale ciesze sie ze jestes, ze nie rezygnujesz :D
-
Kochana, ja też odstawiłam dietę w kąt i waga rośnie z dnia na dzień.... Folguję już 4 dzień... :(
Te 6kg to może woda, u mnie w organiźmie na prawdę może jej dużo się nazbierać, a później się cieszę jak głupia jak chudnę 5kg w 3 dni ;)
Koczkodanku, bierzemy się od jutra?
-
Puk, puk...raporcik prosimy :)
-
Koczkodan bo wymyślasz jakieś diety :)
Trzymaj się 1200 :D i z nią wygrasz :D
-
Koczkodanku!!!
Jak nic waga się zespuła!!! To niemożliwe!!!
Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni :)
Buziaczki!!
-
I jak tam Koczkodanku? :)
-
Kochana, gdzie Ty się podziewasz? :?
Jak tam Tłusty Czwartek? Ile pączusiów zjadłaś? :)
Buziaki :*
-
Witam i przesyłam pozdrowienia
Wracaj do nas :D
-
No gdzie Ty się do licha podziewasz? :cry:
-
Wracaj i to zaraz bo się tutaj wszystkie zbierzemy i skopiemy Ci tyłek!!! :):)
-
wracam z podkulonym ogonem i 80 kg na wadze. ktory to juz raz?
:(
-
Nie wazne ktory! poprostu zacznij jeszcze raz :)
-
Witam Koczkodan :)
Zacznij jeszcze raz :D :D i się nie załamuj :)
Pozdrawiam
-
Oczywiście że się uda, trzymam kciuki i jeżeli masz jakieś dobre rady i metody to czekam z niecierpliwością, zobaczysz że się uda, ja schudłam 7kg od 18 stycznia, także też jakoś sobie radzę ale to wciąż mało, bo mam 164 i waże teraz 69, jeszcze 9 kg i będę dumna, pozdrawiam i trzymam kciuki :)
-
Heh no dziewczynki od jutra zaczynam!!! :)
Kto ze mna???
Pisac prosze :)
Bo chetnie zaczela bym z kims :) Bo samej to tak troche dziko :lol:
-
Her masz ladne zdjecia, wlasnie ogladalam, widac, ze pieknie chudniesz no i jaka radosna jestes :!: wielkie brawo ode mnie :D