mam mala przerwe w nauce (na obiadek - kurczak z warzywamy i brokulami..jakos zawsze lubilam brokuly a teraz mi przestaly smakowac ;/ ) wiec wpadlam na chwilke na forum

to widze, ze nie tylko ja mam problemy z zebraniem sie do nauki no ale dzisiaj jakos mi nawet idzie, zaczelam o 10.30 i to moja pierwsza przerwa poki co

aha - wczesniej maialm przerwe na robienie brzuszkow (sic ) ale to tylko taka 5 minutowa

a mi jakos cieplo, nie czuje zeby sie cos ochlodzilo, choc termometr mowi co innego :/

ide zobaczyc jak wam mija dzien i wracam do nauki :*