Wątek: pomóżcie..jak najlepiej sie odchudzaC?

hej witam...
pisze tu do was bo widze ze jestescie sweitnie zorientowane/ni;p a ja no cóż... od zawsze byłam przy sobie ale starsznie źle sie czuje w swojej skórze... teraz od 3 miesiecy nie jem słodyczy w miare cwicze-nie zawsze mi sie chce -len ze mnie ;p;p- ograniczam sie naparwde malo zjadam w porownaniu z tym co kiedys potrafilam zjesc;p hehe no i słuchajscie od tych 3 miesiecy praktrycznie NIC nie schudłam no idzie sie wkurzyć..wiecei jakby były jakies widoczne efekty to pewnie bym miała mega mobilizacje ale naparwde praktycznie nic nie widac a czuje sie jak balon;/ buuuu pomóżcie chciałabym do wakacji schudnac z 6-7 kg zeby jakos wygladac i lepiej sie czuć... z góry dziekuje za radyyyyypozdrawiam ...

Cześć asq26
Co to znaczy mało zjadam? Napisz ile i co jesz. Może tu jest problem. Powiedz coś więcej. Powiedz też ile ważysz, ile masz wzrostu.. Ogólnie mówiąc poopowiadaj o sobie trochę. Wtedy będzie łatwiej znależć przyczynę tego, że nie chudniesz.

Pozdrawiam serdecznie

hey
nie wiem czy jest to dobra rada, ale napisze ci co zrobilem zeby schudnac, mianowicie chirurgicznie zmniejszylem objetosc zoladka. pozwolio mi to na zrzucenie 40 kg w bardzo nieduzym czasie, co prawda nie mialem zadnych wskazan zdrowotnych tyle ze bylem raz na wykladzie prof. markiewicz, ktora powiedziala ze niestety osoby otyle cale zycie musza byc na diecie i ja nie moge sobie na to pozwolic, poniewaz kocham jesc. dosc drastyczna i kosztowna metoda, ale dziala. druga metota to dieta fspomagana farmakologicznie, obecnie na rynku w polsce sa dwa skuteczne preparaty dostepne wylacznie na recepte, niestety w odruznieniu do niektorych krajow anglosaskich leki te sa w 100% platne a kosht jednego opakowania wynosi okolo 100€. tak wiec jezeli nie masz silnej woli tak jak ja, powininnas/powinienes rozwazyc te metody

nio wiec... wzrostu mam 168 a waże AŻ 80kg...masakra znaczy niby tego az takl po mnie nie widać ale kurcze no źle sie czuje w Swojej skorze-niestety rodzice by mnie chyab "zabili" jakbym poszła na usuwanie zoladka jak Ty;/ wiec to odpada nie tylko z tego powodu ale tez z powodu kasy;/ ...no a co więcej o mnie..więc najbardziej nie lubie swojego brzucha ...bo ejst ..hmm jaki ....bleee ostatnio udalo ji sie schudnac troszku-ale malo- i skora zrobila sie normalnie taka brzydka wiotka no wszedzie sie wylewa;/chciałabym schudnac ale wiecie moja motywacja = 0 ;] a co do tego mojego malo jedzenia wiec napisze Wam przykładowo moj dzisiejszy jadłospis;p
SNIADANKO - 3 malutkie paroweczki-takie dla dzieciakow;p
pózniej za kilka godizn zjadłam 2 jabłka
pózniej..hmm jogurt i banana oo sory 2 banany;p
i na obiado-kolacje miseczke bigosiku
i znajac mnie cos pefnie zjem jeszcze
nie wiem ale cieżko mi wiecozrem nie jesc bo caly dzien spedzam na poczstku w pracy a pozniej szkole i wracam wiecozrami i wtedy jem cos 'pozadniejszego'

hehe wiec jesli tlyko mozecie pomożcie i piszcie co uważacie... dziekuje za każdy post;p i pozdrawiam ;*

3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia !

no i tak jak mówiłam zjadłam sobie bułke jeszcze sucha;p ahh moj apetyt

KOBIETO!!!
168 cm i 80 kg?? to wcale nie tak dużo!!!!!!!!!

1. określ ile chcesz schudnąć
2. jedz regularnie
3. stosuj dietę nr 1 : "cierpliwośc"
4. stosuj dietę nr2 "MŻ" (czytaj mniej żreć)
5. uwierz w siebie
6 trzymaj kciuki za innych a inni ci pomoga

Ja już za ciebie mocno trzymam kciuki

powodzenia

PS jak wejdziesz do mnie to przypomnij mi te 6 punktów bo ostatnio często o nich zapominam

oj kochani ja normlanie juz nie wiem tak mi sie skurczył zoładek ,ze jak wypije kubek zupki to czuje sie pełna.... a motywacji dalej brak ... jak to zmienic?;D

Czesc dziewczynki
Ja mam 171cm i startowalam z waga 83kg..... wiem, wstyd - zapuscilam sie. Aktualnie mam 78kg wagi i powiem szczerze - to duzo, mi to przeszkadza, zle sie ze soba czuje we wlasnej skorze. Ale.... CHUDNE
Nie zalamuje sie i chudne

Moja recepta na tluszcz?
- licze ile jem - 1000 kcal w zupelnosci wystarcza, nie glodze sie, czasem nawet kosteczka czekolady czy bulka maslana - oczywiscie wliczona w rytm dzienny
- duzo sie ruszam - rowerek, taniec, cwiczenia, wsio na co mam ochote a jak nie mam ochoty to staje przed lustrem biore swoje stare zdjecie... i juz mam zapal jak widze co bylo a co sie zapuscilo
- jem sniadania Kiedys je odstawilam i to byl blad, teraz jem regularnie, nie pozwalam na wilczy glod, dzieki czemu w efekcie jem mniej
- duzo pije glownie wode niegazowana lub naturalnie nasycona CO2
- zmienilam cukier na slodzik
- waze sie codziennie: to naprawde mobilizuje i widzisz czy idzie w dobrym kierunku czy nie

To chyba tyle
To moja recepta na sukces, wynik - od 15marca 5kg stracone

ehh tak sobie czytam systkie posty i postanowilam od poniedziałku zrobic diete 1000 kcal..tylko kurde zastanawiam sie a raczej boje ze nie bede umiala wymierzyc odpowiedniej ilosci np warzyw czy cos;p ehhh powiedzcie mi czy to caly czas tzreba patzrec na kcal i w ogole ja oszaleje chyab jak bede musiala za kazdym razem zyrać ile moge;p ehh azzz to odchudzanie;p ale kurde w koncu musze sie bardziej brac za siebie bo zastuj jakis mam ;/ ehh nic nie chche mi sie ;p len ...powiedzcie mi ile cwiczen dziennie wystarczy?;dD