Wątek: By w wakacje piękną być ;-)

Witam Was bardzo serdecznie

Nie jestem tutaj nowa. Zmieniłam swój nick by zacząć od nowa. Mieć pełną "kieszeń" motywacji do działania...byście mnie podziwiały i ganiły za złe postępowanie. CHcę schudnać jak nigdy niczego innego...

Odchudzam się już bardzo długo . Może nawet będzie już pół roku. Moja waga obecna wacha się w granicahc 82kg. Ostatnio cały czas nie udawało mi się pilnować diety więc z 77 kg przytyłam jak widać. Mam podejrzenia bulimi ,ale już jestem pod opieką psychologa Więc mogę powiedzieć ,że już jest dobrze i wspaniale i pięknie....

[/Czas Pokazać na co nas stać dziewczynki

Boję się ustalania jakich kolwiek zasad moje odchudzania ,bo potem smutno mi ,że znowu zawalilam. Jednak ...mus to mus A więc:
dieta 1200 kcal
weider
ćwiczenia 8 minutowe <wszystkie> we wtorki,czwartki,soboty
godzina na rowerku < teren > w poniedziałki,środy,niedziele
w chwilach natchnienia poćwiczę sobie sama od siebie

I oczywiście jeszcze:
Wżenie tylko raz w tygodniu (będzie ciężko )
Nic po 18
Pić wiecej płynów


Cel Żeby nie mierzyć za wysoko i cel aby był realny... -10 kg do wakacji
Mile widziane jeszcze piękniejsze efekty oczywiscie

Podaję jeszcze swoją wagę z dzisiaj : 81,7
Za tydzień będzie mniej :P

Wymiary < 1 raz na miesiąć >
Udo : 61 cm
Łydka: 40 cm
Brzuszek : 96 cm
Talia : 80 cm
Biodra: 104 cm
Pośladki: 105,5 cm
Ramiona: 30 cm
Biust: 93 cm
Pod biustem : 95,5 cm
Kostka : 26 cm

Ale wierzę ,że będzie lepiej

Tak więc oświadczam ,że 1 kwietnia
ZACZYNAM

ps- Z góry dziękuję za wsparcie i rady

Przyznaję że plan imponujący zwłaszcza ten dotyczący sportu. Przy takim wysiłku na pewno uda ci się wiele zrzucić do wakacji. Powodzenia!!

hmm...hej a ja zaczynam z tobą, tylko ze ja juz dzis zaczynam sie ograniczac, a od jutra to juz pełne przestrzeganie dietki i cwiczen..musi nam sie wspólnie udać..bedziemy sie wspólnie mobilizowac i musi nam wyjść. trzymaj sie i dawaj czasami znac jak ci idzie... trzymaj sie i głowa do góry

Dziękuję za wsparcie dziewczyny Oczywiście nie dziękuję aby nie zapeszać

kara2005 ja też ograniczam się już dziś Nie wolno żucąć się z motyką na słonko Będzie nam ciężko ,ale wyobraź sobie jakie będziemy Cacy

POzdrawiam serdecznie

Elo elo

No to dziś zaczynamy Waga z rana : 80,6 kg
Idę na śniadanko i na mecze Wyrywać extra towarki

Życzę powodzenia


Wiooosna.

Piekny plan...szkoda, ze ja jestem za leniwa aby tyle sie ruszac. Jesli bedziesz szla wedlug planu to kiloski poleca szybciutko :*

heja

dasz rade, tez mam zamiar schudnac do wakacji conajmniej 10kg, ale najlepiej im wiecej tym lepiej ;p

tez jestem na 1200 wiec mozesz liczyc na moje wspacie

Imponujacy plan. Wazne abys sie nie poddala i dotrzymala slowa w zwiazku z cwiczeniami. Ja tez sobie takie cele stawialam ze tyle bede cwiczyc tyle jesc, juz od pierwszego dnia dietki. Ale to nic nie dalo, wiem ze w moim przypadku trzeba stopniowo podchodzic do wszystkiego(oczywiscie zwiazanego z odchudzaniem). Slomiany zapal szybko mi minal ale teraz wszystko robie stopniowo i idzie mi coraz lepiej, waga idzie w dol, ale niestety cm zostaja =((
Tobie zycze wytrwalosci

o matko jak faktycznie będziesz tak robić to do wakacji będzie więcej niż 10 na minusie czego ci szczerze życze ja nie mam aż takiego zaparcia do ćwiczeń ale to chyba wiesz