W końcu wziełam się w garść! I zdecydowałam biore sie za siebie!!! Jestem po pierwszysm dniu i czuje pełną gotowośc do kolejnych! Wybrałam diete 1000 kalorii. Przeraziłam się dziś jak zastygłam fizycznie, ale tak to jest jak sie omija wf szerokim łukiem z lenistwa Ale to sie nadrobi, powoli i kondycja wróci!! Już nie raz zaczynałąm i potem już mi sie 'znudziło' ale nie tym razem! Muszę i co najważniejsze CHCĘ!
Aaaaaaaaa do boju!
A jak wam idzie? Najtrudnieszy jest pierwszy tydzien chyba nie?
Jestem tu nowa, wiec sie przedstawie Mam na imię Roksana i 17 lat! 164wzrostu i 61 na wadzę! Na razie atakuję 53!
Pozdr.
Zakładki