Dla mnie nie sa problemem imprezy - dyskoteki jesli jestem na dietce
staram się nie pić alkoholu, czasem się zdarza,ze wypije piwko ale tylko jedno.
Gdy jestem spragniona ( bo duuuzo tańcze) pije wodę z lodem i cytrynkę bądź soczek
Jesli chodzi o grille to tak jak maggie wybieram kurczaczka lub szszłyki
(tam gdzie wiecej jest warzyw) oraz (jeśli są) lekkie sałatki - którę wręcz uwielbiam
Najgorsze sa dla mnie "imprezy rodzinne" gdzie babcia lub ciocie podsuwają
wszelkie smakołyki Wtedy rzeczywiście jem ale tylko na spróbowanie