heh ja sie zaczełam odchudzac 2 tygodnie przed swietamiii dzis skonczyłam z dietka na jakies 3 dni!jak narazie jestem zadowolona z efektów musze sobie troche podjesc:Poczywiscie bez przesadzyzmów,zostalo mi do zrzucenia jakies 7 kh.po swietach wracam do diety i juz mi nic w tym nie przeszkodzi,zadne urodziny,swieta,imprezy itp.!nie wyobrazam sobie diety w swieta heh;P trzymam za ciebie kciukasy!napewno uda Ci sie zrzucic te oponke;D wesołych swiat