Wątek: Po świętach dieta kapuściana!

Jak w temacie- bo stoję wagowo i trochę sobie pofolgowałam...
Zła jestem, biorę się zatem konkretnie, potem, zależy jak pójdzie zrobię 13...
Kto ze mną?

Trzymam kciuki!!!
bylam na tej diecie (jezeli mowimy o tej smeisznej zupie :P) no i schudlam rzeczywiscie, ale wlasnie najgorsza byla ta zupa, ten obowiazek jedzenia jej, wychodzilam z siebie zeby nadac jej jakis normalny smak, ale strasznie sie przy tym meczylam....
Ale Tobie życze powodzenia poki co zostalo mi 15 kg do zrzucenia i zrobie to, czego zycze i Tobie!
Buziak i Wesolych świat

heh ja sie zaczełam odchudzac 2 tygodnie przed swietamiii dzis skonczyłam z dietka na jakies 3 dni!jak narazie jestem zadowolona z efektów musze sobie troche podjesc:Poczywiscie bez przesadzyzmów,zostalo mi do zrzucenia jakies 7 kh.po swietach wracam do diety i juz mi nic w tym nie przeszkodzi,zadne urodziny,swieta,imprezy itp.!nie wyobrazam sobie diety w swieta heh;P trzymam za ciebie kciukasy!napewno uda Ci sie zrzucic te oponke;D wesołych swiat

nie schudałm na tej diecie nawet 0,5 kg nie polecam

ja schudłam 1kg... dieta taka sobie... zupa była okropna... juz wole diete kopenhadska

ja schudlam na niej 5 kg ale ta zupa....OCHYDA ! ble

a ja uwielboam ta zupe jem ja na codzien :P

hehe ja jak nie musze to nie jem tej zupy pierwszy i za pewno ostatni raz ja jadlam jak bylam na tej diecie kapuscianej

tez sie właśnie nad nią zastanawiam na niej chudłam zawsze najwięcej ( ok4kg/tyg)
tylko smak tej zupy strasznie zniechęca...blee

W każdym razie postanowiłam sobie i potem właśnie pomyślę o kopenhaskiej, ale ona ciężka strasznie. W 3 dniu pamiętam mdlałam...