Witam dziewczyny, ja tak przegiełam wczoraj z sałatkami i kiełbaskami że dzis nie dałam rady iść na mój aerobic bo mam cały czas mdłości. grrr ostalam nauczkę. Zamiast spalić to wszystko co w święta napakowałam w siebie to siedze przed kompem z winda w brzuchu. No i zaczynam od nowa. cel ten sam 50 kg. Do dzieła
pozdrawiam:*