Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 76

Wątek: Wątek blogowy :-)

  1. #11
    sirin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie ja też się przyłączę :)

    Przyłaczam się do blogowego wątku - świetny pomysł cafe!
    Na głoda zawsze piję pu-erh z annasem i karmelem, kupioną w herbaciarni. Z karmelu to ona ma tylko zapach, ale ma malutkie cząstki ananasa (bez cukru). Jest pycha! Na mega-głoda pomaga mi kawa bezkofeinowa z mleczkiem i słodzikiem - prawie zero kalorii, a można się długo delektować, no i jest słodkie

    pentawinka- na zastoje pomaga ponoć dodatkowe 200 kcali plus troche wiecej ruchu- żeby rozbujać metabolizm i wyłaczyć tryb "głodowanie"

  2. #12
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też jadam wielgachne jabłka, bo zwykle ponad połowa ląduje w koszu (znaczy-nie umiem obgryzać do końca :P ).
    Również uwielbiam herbatki. Ojciec mój pracuje w Holandii i ostatnio mi trochę nazwoził - różniaste owocowe Pickwicki (aromatyzowane są i trza przede wszystkim cukru, by smak wydobyć-co mi średnio odpowiada ) i świetne Liptony zielone z miętą nie wiem, czy da się je w Polsce kupić, ale jeśli tak, to polecam

  3. #13
    cafe75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Mieszka w
    Świętochłowice
    Posty
    9

    Domyślnie

    Kupiłam bardzo dobrą herbatę pu-erh żurawinowo-jagodową. Też lubię eksperymenty herbaciane

    Chce mi się czekolady ... czekoladki, cokolwiek ... cukru. Będę twarda !
    Dziś zero ruchu, ponieważ jestem sama w domu, z dwójką dzieci ( moja Córcia i jej koleżanka z klasy). Nie mogę ich zostawić samych ( kto wie, co by razem wymyśliły) i nie mogę też zrobić "wygibasów na dywanie" ( nie wypada ).

    Ciężki dzień ... oj ciężki. Jeszcze winko trzeba wypić z mamuśką z klasy

  4. #14
    Ilka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja głód zapijam wodą mineralną i zawsze pomaga, a jeśli już tak bardzo ssie to pożuję sobie gumę bez cukru i też jest dobrze,chociaż nie raz tak strasznie kusi to się nie daje i narazie trwam

  5. #15
    cafe75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Mieszka w
    Świętochłowice
    Posty
    9

    Domyślnie

    Na mnie dobrze też działa wyjście z domu bez pieniędzy
    Najlepiej na rower, albo ubranie się w dres i bieganie ( oby dalej od sklepów ) albo pójście na siłownię.

    Dziś zero wyjść Dwie dziewczynki, kot i 38 m kw ... wszystkie drogi prowadzą do kuchni ... ? :-//

  6. #16
    Ilka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kuchnie to szerokimi łukami omijać nawet nie patrzeć w jej strone

  7. #17
    sirin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    cafe, a nie mogłabyś wziąć sobie kostki/ paska gorzkiej czekolady do tej pu-erh?? Ja tak robię jak mam wielką chcicę, i nic innego nie pomaga... Czasami pomaga mi już jedna kostka lub np. jedna ladrynka i świadomość że "mogę to zjeść, ale nie chcę" ale to takie moje gierki umysłowe, czasem pomagają, czasem nie

    trzymam kciuki za detoks- napisz czy dobra jest ta jagodowa pu-erh, widziałam ją, ale nie wziełam bo łądniej mi pachniała ta ananasowa

  8. #18
    Chytrusek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja też się tutaj dopiszę
    co do głodka tooo piję wody hekto litry, dobry jest cukierek miętowy, dzięki niemu nie chce się jeść, herbatu czerwone wszelkiego rodzaju są świetne, a najlepszy jest ruch i ćwiczenia, po nich zapominam całkowicie o szamaniu


    kobiety ile kcal ma normalny naleśnik bez niczego? bo ja zgupieję niedługo, wszędzie gdzie szukam wychodzi, że te np. z dżemem mają mniej niż taki zwykły

  9. #19
    sirin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chytrusku naleśniki mają różnie bo różnie się je robi, ja zawsze sumuję składniki i dzielę przez ilość naleśników które z tego wyszły, bo raz dodam 2 łyżki mąki, a raz cztery, zależy też czy robisz je z mleka czy z wody, czy dodałaś cukier, czy wyszły grube czy cienkie itp. Policz mniej wiecej składniki i podziel przez ilość, będziesz widziała ile mniej więcej mają

  10. #20
    awslupsk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2006
    Mieszka w
    SŁUPSK
    Posty
    18

    Domyślnie awslu1983.blog.dieta.pl

    czesc Robaczki dolaczam do Was... mialam sie nie wazyc ale sprobowalam i 70,5 kg czyli zlecialam 3 kg. ale mnie dzisiaj na zarcie ciagnie normalnie boje sie ze sie nie powstrzymam...

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •