Wątek: MOja dieta!

Czesc pisze II raz ten temat .. i jakos mi sie go nie ujdaje napisac mam nadzieje ze tym razem sie uda.. chciałąbym abyście komentowali moje wypowiedzi.. i krytykowali co zle zrobiłam włąsciwie zjadłam jezeli chodzi o jedzenie:P
Dzisiaj zjadłam na sniadanie:
cherbatke slim figura,jajecznice z dwóch jajek z szynka.. do tego dwie kromki wazy..
Obiad..(najgorsze dzisiaj)
własciwie to nie wiem co to jest,,;/ bo mama gotuje aa ja sie nei znam na potrawach
w kazdym badz razie ziemniaki ubite;( polane jakims sosem z kawałkami mieska;(
cała miska.. pusta:P:P:P
POzniej po obiedzie wziełam troszke na małą łyzeczke nuteli ale ociupinke.. i maly kawałeczek pizzy ech(
w miedzy czasie cherbatka czerwona jakas tam...
Na kolacje cherbatka slim figura i kanapke z serkiem I(ze szczypiorkiem) i 2 kanapki wazy z biłąym serkiem.. a ai jeszcze serek wiejski naturalny ..
wszystko zle?::9

niom ogolnie sporo źle ... ja zauwazylem ze najelszpe efekty sa kiedy tluszczy nie laczy sie z weglami wtedy nawet jakos tam grzeszki mozna wybaczyc pozdrawiam

No troszęczke słabo śniadanko ok, ale tenobiad, może poproś mamę żeby robiła mnie kaloryczne obiady dla ciebie, albo poprostu mogłaś zrezygnować z tego sosou i kolacja skromniejsza bo organizm nocą nie strawi tego i ani rusz słodyczy

hmmm dokladnie ja po sobie wiem ze jesli np tam zejam wiecej do jakiejs 17 to i tak to w miare spada ta waga ale im pozniej tym juz gorzej... hmm jak np lubisz uczucie syta to polecam warzywa mrozone mozna sporo zejsc a ilosc kcal na 100gram niewielka bo nawet nie ktore maja ponizej 40kcal na 100gram..

dziekuje wam:* Postaram sie to zmienic dzisiaj rówzniez napisze co jadłam :* POzdrawiam

hej laska!!!ja tez musze sie wziasc za siebie,ale mi sie to nie udaje,musze zrzucic jakies 7 kg. postanowiłam,ze kategorycznie wezme sie za siebie od jutra bo dzis ide na ur.;(!!za 2 tyg.mam koniec szkoly i dyskotekek?i jak ja bedr wygladała!o nie tak nie moze byc!bede Cie wspierac i komentowac Twoje posty!3maj sie,razem damy rade zrzucic te jebana opone!!sorry ale mnie poniosło... pozdrawiam!

czesC!Miło ze odpisujecie :* bo naoarwde mi an tym zalzy co zle robie;/
ech.. wczorajszego dnia wam nie opisze bo byl poprstu straszny Niepporozumienie na wszystko sobie pozwoliłam.. wiec lepiej nie.. jedyne co wczoraj dobre zrobiłam to kupiłam opajalaco,ujedrniajacy johnson's ... ech.. macie go? pomaga?
za to dzisiaj wypiłam tradycyjnie charbatke slim figura i zjadłam dwie kanapki(wazy) z 2plasterkami szynki i serka light.. no i jeszcze jabłko nie jest zle prawda? :>
napisze wieczorem reszte..
Niunia trzymam kciuki Przylacz ise do mnie :*

Witaj no nie jest zle... ale moglabys np wybrac miedzy szyneczka a serkiem mniej kalorii a najesz sie tak samo ja np robie tak: biore 3 lub 4 kromki wasy, 1 plasterek szynki kroje na cztery czesci i 1 sera tez na cztery czesci + do tego jeszcze ogoreczek konserwowy pycha-najesz sie a kalorii na pewno mniej niz twoje sniadanko to byla tylko taka luzna rada...zrobisz jak zechcesz
jablko jak najbardziej ok tez juz dzis zjadlam
hmmm...tylko cos nie slysze o cwiczeniach czemu?
kochana prosze napisz ile wazysz i ile bys chciala schudac ile masz wzrosstu i ile wiosen na liczniku?
a ja dzisiaj bede miec sosik hehe z makaronem ale nie protestuje zbytnio bo mama i tak sie czepia ze "za malo jem" ehhh...z ta rodzina...
do tego dzisiaj mam turniej taneczny i juz mi sie rece trzesa ze zdenerwowania
3majcie kciuki

hehe :P moze i masz racje .. ale co wtedy z waza? waza tez ma kalorie:P szybki mniej ale ,,chleba' wiecej:> noma z serkiem tak zrobiłam:P
ech.. wczoraj sie sporo wytanczyłam bo byłam na weselu.. dlatego nie opsiuej wczorajszego dnia...(..) w sumie nie jadłam nic prucz jakiejsc tam sałątki.. no ale wiadomo..:P:P
biegam codziennie po 25 min .. z kumpela. lecz w sobote nie biegałam i dzis nie mam zamiaru bo jestem przeziebiona i sie fatalnie czuje..;/ nawet mi sie jesc nie chce
Własciwie na necie pisze ze wam prawidłowa wage do wzorstu mianowicie :60kg/168 ale najabrdziej mi zalezy na wyrzezbiueniu sylwetki.. juz uwalaja mnie tez bene kiligram... chociazszczerze mówiac chciałąbym wazyc 50 lub 55 ech.. ale jak to zrobic.. / musiałby chyab stac sie cud myslalam o basenie.. ale wstydze sie tam pokazac..
aa mam w majuz 16 uraa i dawno sie wazyłam wiec nie wiem czy dalej jest 60 kg a wagi nie mam w domu;p

Basienko w takim razie trzymam kciuki za Ciebie i twoja dietke))