super. dzieki. :P dostałam power az biegac byłam hehe.
Wersja do druku
super. dzieki. :P dostałam power az biegac byłam hehe.
Witam was, kobitki! :D W końcu jakiś odpoczynek od upałów (to tylko jeden dzień, ale chociaż tyle... :wink: ).
Piję herbatkę i zaraz biorę się mycie drzwi, sprzątanie łazienki i mojego pokoju. W międzyczasie sobie poćwiczę. (KaJa, liczę na Ciebie, że dotrzymasz słowa z tym wielkim pucowaniem pokoju... :P :D ) Odkurzanie odkładam na potem. Zapowiada się aktywnie spędzony dzień. :)
Co tam u was? :wink:
BUZIAKI!
A ja chyba będę rozpaczać, że nie ma słońca bo nie mogę się poopalać ;/
Na razie zjadłam śniadanie i się mobilizuje do tego żeby wstać i przygotować się do ćwiczeń.
Tak mi się nie chce... Poobijałabym się ;P
a ja zaraz bede robiła abs które mi przesłałas:)
powodzenia :)
ja zrobiłam już dziś dwa absy, trochę pompek i klika luźnych ćwiczeń - razem 50 min :)
hej :)
zdaje na skrzypce :) w pon mam wstepne :!: :!: aaaaaaaaaa :!:
ale Ty jestes wytrwała, respect :D :D :D :D :D :D :D :D
woooooooooow :shock:
a robisz jakis dzień przerwy? bo powinno się chyba robić :roll: :?
buziaczki
Monn ogaranełam mój pokój jakoś :) posprzatałam w moich.. ciuchach .. jenyyy ile ja mam bluzek :P nie wiedziałam ze aż tyle się tego uzbierało :P na brak ciuchow nie moge narzekać :) ale na barak szczupłej sylwetki moge ponarzekac :P chociaż wciąż dążę do wymarzonej :)
KaJa, też mam mnóstwo ciuchów, do których, niestety, muszę jeszcze schudnąć... :wink: Trzeba się uzbroić w cierpliwość, wytrwale dążyć do celu, byle do przodu! :P Już niedługo...
Ach, pracowity dzień dzisiaj-wstałam o 7.30, zjadłam śniadanie, posprzątałam trochę w kuchni, potem wzięłam się za mycie wszystkich drzwi w domu (czyli 8 :P ), namachałam się nieźle, włączyłam sobie dodatkowo muzykę i od razu przyjemniej mi się to robiło. Potem posprzątałam swój pokój i łazienkę. :)
Z jedzonkiem też dobrze, chociaż nie wiem, czy nie za dużo: :P
śniadanie-pół miseczki musli z jogurtem naturalnym+sok
II sniadanie-150g truskawek z jogurtem truskawkowym (tak, jak Ty, KaJa :P)
obiad-200 ml barszczu czerwonego z 1,5 ziemniaka
podwieczorek-kisiel wiśniowy
kolacja-50g kupnej sałatki z tuńczykiem, papryką, groszkiem i kukurydzą+jednak kromka pieczywa crupkiego żytniego.
Mam za sobą jakieś 40 minut ćwiczeń i została mi jedna seria Weidera jeszcze. :wink:
Jenny, powodzenia :!: :!: :!: Będzie dobrze, przecież zdolniacha z Ciebie! :D
BUZIAKI.
Monn, myślę że zjadłaś w sam raz ;)
Ja dziś żeby dobić do tysiąca mojego to musiałam pół kilo truskawek zjeść na kolację ;D
ciezki dzien dzis nie zrobiłam cwczen. co mam zrobic jak omine jeden dzien weidera wszytsko od nowa czy tylko zaległy dzien. pozdro