Aga: niepotrzebnie się na mnie irytujesz. NIEDOCZYNNOŚĆ i NADCZYNNOŚĆ tarczycy to zupełnie co innego. ja leczę niedoczynność, autorka całego postu też. niedoczynność powoduje m.in.:zbyt wolną przemianę materii, więć jeśli się bierzę leki na to schorzenie polepszają one przemianę materii. dlatego jeśli ktoś po nich tyje to musi w tym być wina złego doboru leku lub dawki. o to mi właśnie chodziło.
nadczynność tarczycy powoduje m.in.: przyśpieszoną przemianę materii. jeżeli ktoś bierze na nią leki, to ta przemiana materii może być zwolniona, a zatem utycie może być efektem ubocznym.

po hormonach utyłam trochę, ale nie były to hormony na tarczycę akurat, tylko tabletki antykoncepcyjne i na cerę. między innymi te kilka kilogramów staram się teraz zrzucić.

pozdroofka