-
wsparcie dla nowej
Witam wszystkich!
Właśnie zarejestrowałam sie na dieta.pl, bo uznałam, ze bedzie mi łatwiej schudnąć jeżeli poczuje wsparcie innych ludzi znających problem walki ze zbędnymi kilogramami...
Zaczęłam się odchudzać 11 maja, kiedy to stanęłam na wadze i zobaczyłam 77kg!!!! Jakiś koszmar. Teraz udało mi się zejść do 73 a celem końcowym jest 62.
Uznałam że bede ograniczać kalorie (ok 1000 dziennie) i ćwiczyć. Zaczęłam 6 weidera i jezdze na rowerze conajmniej dwa razy w tygodniu(na tyle pozwala mi moj rozklad zajęć niestety)
Mam nadzieje, ze mi sie uda, póki co to nie mogę wytrzymać bez słodyczy, jeszcze sie nie złamałam ale czuje ze prędzej czy później skapituluje w starciu z jakąś kostką czekolady(oby na jednej sie skończyło...)
Trzymajcie za mnie kciuki!
-
Pewnie, że będziemy trzymać kciuki! Też kocham słodycze, ale od tygodnia nie jem, mały sukces, ale cieszy. Jestem na diecie 1000 kcal, staram się mieć dużo ruchu, ok. 2h dziennie ćwiczę... Mam nadzieję, że będzie dobrze,... musi!! Pozdrawiam.
-
Hej, mamy podobne założenia, ja jako że mam 75 to sobie wytyczyłam 60 kg, ale jakby nie patrzeć też 15. Uda nam się na pewno, stawiaj na sport, dodaje wigoru jakby nie patrzeć.
Powodzenia
-
cześć dziewczyny!
chętnie sie dołączę do Was chciaż szczerze mówiąc - coś mi sie wydaje że kolejny raz skońćzy się na kilku postach :P
jakoś strasznie słabą "silną wolę" mam
ja w sumie chciałabym zrzucić tylko (AŻ???) 5 kg... pewnei dla Was to wydaje się dziecinnie proste ale ja po prostu nie potrafie życ bez słodyczy i bez tysiąca innych pysznych rzeczy... dlatego nei planuje żadnej drastycznej diety (no 1000 kcal) bo wiem ze u mnei to i tak nei ma sensu. po prostu planuje jeść mniej, za to częściej i regularnie. noi oczywiście jka najwięcej ruchu... nie mówie ze chce to zrzucić w miesiąc - wole wolniej ale za to bardziej bezboleśnie
wiec postanawiam jeść nie wiecej niż 2 kostki czekolady dziennie i nei smarować chlebka żadnymi tustymi rzeczami i jeść nie wiecej niż 1 kanapke...no i zobaczymy może to coś da. jak nie to będe myśleć co dalej
trzymajcie się dzielnie
-
@ Gustawa - tylko/aż 5 kg szczerze mówiąc mniej jest trudniej zrzucić niż więcej, ja próbuję zrzucić 15 a siostra 30 i jej to idzie znacznie lepiej, mają kilogramy skąd uciekać
Ale twardym trzeba być a nie mientkim
-
Damy wszystkie rade
Mnie najwieksza motywacje daje codziennie spadajaca waga Jak widzę chociaż 20dkg mniej to puchne(na szczescie tylko w przenosni) z dumy
Ja z kolei nie potrafilabym byc na malo rygorystycznej diecie. Jak juz mam cos zrobic to musze miec scisle okreslone ramy, inaczej nie potrafie zapanowac nad checia zjedzenia czegos dobrego...
-
Witam
Zycze sukcesow Wam wszystkim
Pozdrawiam.
Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1000 Kcal
24 lata
170cm
Jest 75kg
Bedzie 60kg !!!
GG : 1971209 jak ktos chce pogadac
A oto moje pyszczysko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068
-
no to ja sie też dołączam walczymy razem!!!!!!!!!!!!!!ja tez mam kilo do zrzuty
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki