-
Pomóżcie mi!
Ja juz nie wiem co mam robic moze trroche przesadzam ale jestem juz 7 dzien na dietce 1000kcal a waga ani drgnie myslalam ze po tyg spale 1 kg ale nic
Bardzo lubie jesc ale co najgorsze mi nie wystracza pol kawalka ciasta tylko cale.Nie potrafie malo jesc ale odkad jestem na 1000 nie jem tyle i boje sie ze jak wyjde z dietki to strasznie przytyje Wiec prosze Was pomozcie mi wytrwac bo gdyby nie Wy to juz dawno przestalabym sie odchudzac a wiem ze teraz nie moge bo nigdy nie bede miec tak sprzyjajacych warunkow(lato, duzo ruchu,wiele owockow i w ogole)
Wy tez czasem macie taka chcec zeby to wszystko rzucic?Bo ja gy widze jakies placki to odrazu mysle zeby rzucic dietke.Prosze dajcie mi jakas rade jesli taka jest na wytrzymanie w dietce i opiszcie co Wy robicie .Z gory dziekuje
-
mialam kilka razy takie zalamanie ze myslalam ze rzuce to wszystko diete i to cale zamieszanie wokol figury bo tak samo jak ty KOCHAM JESC ale jakos to przetrzymalam
pomyslalam ile sie juz nameczylam i nawet jesli poki co nie widac efektow to w koncu musi zaczac byc je widac-no nie ma sily zeby nie!
to na ogol pomaga...albo wymyslam sobie historyjki ze mna <szczupla > w roli glownej
nie martw sie ze po tygodniu waga nie drgnela-w koncu ruszy w lewo moze zamiast 1000kcal jedz 1200 i dodaj ruch?
powodzenia i milego dnia :*
-
I faktycznie nie przekroczyłaś tego tysiąca ani razu przez 7 dni? To trochę dziwne, że nie schudłaś, może masz wagę zepsutą? I stawiaj wagę zawsze w tym samym miejscu, bo u mnie w mieszkaniu są krzywe podłogi i w różnych miejscach różnie mi waga pokazuje. Więc ważę się zawsze tam, gdzie wiem, że jest faktycznie poziom
W tym tysiącu staraj się jeść 5 razy dziennie, posiłki w miarę równe kalorycznie. Nie omijaj posiłków, bo zwolnisz metabolizm.
A co jesz? Może za dużo węglowodanów? Może spróbuj jeść więcej białek...
No ale nawet jeśli jeszcze faktycznie nic nie poszło, to nie zmarnuj tych 7 dni i nie porzucaj diety! W końcu kilogramy muszą zacząć uciekać, nie ma innej możliwości
A ciasta, nie kupuj ich o domu ani nie piecz, nie będą kusić. No a u kogoś po prostu mów wszystkim, że jesteś na diecie. Mnie to mobilizuję, bo wtedy głupio mi zjeść taką bombę kaloryczną skoro wszyscy wiedzą, że się odchudzam
POwodzenia!
-
a ile ważysz? bo jezeli mało, to potrwa dłużej...bo z większej wagi łatwiej schudnąć, na początku zawsez sporo leci, nawet na 1500 można schudnąć kilo w tydzień, ale jęsli masz niską wagę i chcesz jeszcze schudnąć, będzxie wolniej. ale jeśli jesz 1000, może spróbuj dodać ruch, i tak jak ktos napisał, więcej białek niż węgli? albo zrób badania tarczycy, może masz niedoczynność?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki