-
już wróciłam po nocce, jestem padnieta, ale znów muszę wyprawić dzieciaki siostry do szkoły więc położę sie jak pójdą sobie :wink:
Tiska
ja niestety też nie tracę apetytu nawet w chorobie, od jedzenia nic mnie nie powstrzyma :?
Anne
trochę mi się to myli :wink: no i nie wiem czasem jaki jest dzień tygodnia, bo mam wrażenie że dwa razy dziennie chodzę do pracy, rano i wieczorem :wink:
co mamy opijać?? pewnie u siebie napisałaś to zaraz zobaczę :D
Pisces
dokładnie t jest bez sensu, po co liczyć skoro się nie trzymam limitu, niezależnie od tego jaki on jest :?
cukierków nie zjadłam bo zniknęły mi z torebki, albo zjadł mi Grzesiek albo któreś z dzieciaków siostry robiło kontrolę :wink: a czasem w pracy dobrze jest osłodzić sobie życie :wink: :wink:
teraz zjadłam jogurt i gruszkę(dopóki się nie skończą będę je jeść codziennie chyba :wink: ) a za jakąś godzinkę idę spać, nareszcie :D :D
-
-
Witaj Inezzko. Kolorowych snów i przyjemnego dnia po wstaniu. :) Buziaki! :)
-
Hehe
więc gwoli przypomnienia dziś mamy środę ;)
Miłej środy więc życzę :)
-
porazka porazka porazka Inezko :( :( ja to beznadziejen jestem,koropna i w ogole :( mam nadzieje,ze jak sie wyspisz do zagladniesz na herbatke bo ja zagladam i przyszlam na kawke:*
-
Hej Inezzko :lol: :lol: jogurcik i gruszka :lol: dobre jedzonko.
a tu ci podusie przyniosłąm zeby ci sen regenerujacy umilic
http://www.dekoracjekrystian.com.pl/...es/gosci/9.jpg
-
dziękuję że jesteście ze mną :D to naprawdę miłe:*
spałam tylko 5 godz mam nadzieję że potem zasnę jeszcze bo inaczej nie wiem jak przetrwam te noc:/
Katarina
dziękuje za podusię
Tiska
na pewno nie jest tak źle jak piszesz :) kawkę będę pić dopiero na noc a teraz akurat piłam miętę :D
Anne
dobrze że mi przypomniałaś bo mam problemy z określeniem dnia tygodnia :wink:
jak wstałam to zrobiłam sobie ryż z warzywami, no i gruszke :wink: leżą i patrzą i każą mi się zjadać :wink: :wink: to co mam zrobić???
troszkę mnie ciągnie do słodyczy ale nic nie mam, no poza tą czekoladą którą kiedys kupiłam Grześkowi więc nie mogę jej zjeść :wink:
-
wezme przyklad z Ciebie i tez zrobie sobie miete bo moze mi ulzy na zoladku...pewnie ze jedz i smacznego zycze a jesli nie ciagnie cie bardzo do czekolady to moze sobie odpusc :wink: :*
-
Inezz to bardzo dobry sposob z tym nieliczeniem kalorii :D :)
ale u mnei by nie wypalil ;)
ja musze liczyc :lol:
mam nadzieje ze dzis w pracy bedzie ok :D tak wiec zycze milej nocki i dziekuje ze wpadasz do mnie mimo mojej czestej nieobecnosci :* :)
-
Tiska
wspólna mięta z Przyjaciółką mi to pasuje :D :*
Migotko
Ty zawsze o mnie pamiętałaś, więc jak mogę ja teraz o Tobie zapomnieć :D
ja też nie wiem czy u mnie się to sprawdzi, to nieliczenie, daję sobie ok miesiąca i zobaczę czy to działa, jak nie to zobaczymy, ale mam nadzieję że tak
Grześ kupił wędzoną rybkę, więc będzie na kolację(powiedzmy że kolację :wink: ) kawka z mleczkiem a potem w nocy kanapka jakaś
dobra zmykam do łazienki się szykować, do was wpadnę jutro:* śpijcie smacznie jak ja będę pracować :wink: