Jak to nikt!
Gratuluje ladnej dietki! Ja tez sie swietnie trzymam - bez zadnych wpadek od tygodnia :-) I codziennie chdoze na silownie :-) Ah dzieciaczki.. ja mam w domku dwoch chlopcow z domu dziecka - pocieszne szkraby :-)
Wersja do druku
Jak to nikt!
Gratuluje ladnej dietki! Ja tez sie swietnie trzymam - bez zadnych wpadek od tygodnia :-) I codziennie chdoze na silownie :-) Ah dzieciaczki.. ja mam w domku dwoch chlopcow z domu dziecka - pocieszne szkraby :-)
no ja widze ze ci ladnie idzie :) wpadki kazdy ma, zycze ci zeby bylo ich jak najmniej ;)
poza tym masz bardzo fajna wage, no ale jak zle sie czujesz w swojej skorze to chudnij, byle nie za duzo ;)
powodzenia :)
witam
jakoś przyjemniej jest jak mój wpis przeplata się z innym :wink:
koczkodan
niby waga nie jest zła, ale ja mam ciało troche tłustawe, nie ma w nim mięśni a mam za to sporo tłuszczu :? , tak naprawdę już przy 55kg będę się czuć bardzo dobrze, tylko jakoś nie mogę do niej dojść :roll:
wczoraj na szczęście nic nie zjadłam oprócz tych kalorii co napisałam :D
dziś czuje się fatalnie, gardło boli cora bardziej, a w domu zero tabletek na ból gardła :cry: poza tym wczoraj trochę popracowałam fizycznie i dziś czuję każdy mięsień, jakbym ćwiczyła kilka godzin :roll:
pisces
macie adoptowane dzieci? też kiedyś o tym myślałam i kto wie czy kiedyś tego nie zrealizuję, ale jak na razie to czekam na swoje :D
miłego dnia życzę:*
to dobrze, ze sie ruszasz, bo z tego co piszesz wnioskuje ze twoje cialo najbardziej potrzebuje rzezby a nie dietki ;) no ale te kilka kilo mniej tez nie zaszkodzi ;)
zakwasami sie nie przejmuj tylko cwicz jak najwiecej! :D ja lubie cwiczyc jak mam zakwasy, przynajmniej czuje ze mam jakies miesnie :D
milego dnia :)
dziś jak na razie koło 500kcal na koncie więc wszystko idzie zgodnie z planem :D
mięśnie brzucha bolą mnie przeokropnie, nawet nie mogę się całkowicie wyprostować :cry:
Inezza
Zaadoptowaliśmy dwójkę braci dwa, trzy lata temu.. Powiem Ci tak.. najpiewr staraj się o swoje, bo cholernie cieżko jest wychowywać dzieci z patologicznych domu z zakodowanymi już pewnymi cechami i wadami..
A co do cwiczeń! Ahhh uwielbiam zakwasy bo dopiero wtedy czuje ze cos robilam!
pisces
na pewno będę się starać o swoje, ale chciałabym mieć też adoptowane, ale zobaczymy co życie przyniesie
co do dietki, to kalorie na dziś 1065 :D tylko że z tego ok 400 to czereśnie i truskawki :wink: nie wiem czy dobrze czy źle, ale tak wyszło, truskawki jem codziennie, a dziś Grzesiek przywiózł czereśnie i zjadłam z 60dag :oops: aż mnie brzuszek boli :oops: :oops: ale lepiej że z czereśni zwłaszcza ze w limicie niż żebym miała sie nażreć nie wiadomo czego
poza tym bolą mnie te mięśnie brzucha cały czas :( aż się trudno wyprostować do końca :cry: wczoraj się przepracowałam ale nie było wyjścia
jutro mnie nie będzie bo czeka mnie weekend na uczelni :roll: jeszcze tylko trzy, niby się cieszę ale za tydzień już sesja a ja nic jeszcze nie umiem, ten tydzień mi zleciał nie wiem kiedy :?
U mnie 1094 kcal normalnie zaszalałam w stosunku do ostatniego tygodnia.. Ale dobrze, bo rpzeginałam nie dochodząc nawet do tysiaka ;-) Mnie też troszkę boli ciałklo po siłowni :-) Ah czereśnie i truskawki.. pojadłabym sobie, ale limit skończył się.. a bu! :roll:
dlatego ja to jem zamiast innyc posiłków bo mi zal że niedługo się skończą i nie będzie :( :wink:
pisces
widziałam twoje zdjęcia ładna dziewczyna z ciebie i całkiem zgrabna, widzę że tu się prawie same chudzinki odchudzają, oprócz mnie oczywiście :oops:
ja już zmykam, jutro mnie nie ma więc życzę wszystkim udanego i grzecznego weekendu :wink:
Oj dziękuję! Na pewno szczuplejsza niż byłam kiedyś.. ale to nie to jeszcze co bym chciała ;-) Miłego wieczorku i weekendu light!