dietka upadła:/

oj nieladnie Inezza tak sie objadac cudzymi slodkosciami :lol: ;)

1500 to tez dieta dziewczyny maja racje :) i na pewno schudniesz tylko bez pospiechu-a wiec dolaczaj do mnei na 1500 to sie bedziemy wspierac :)
zdrowo pozegnamy sie z jojem :D co ty na to?

ja tez nei cwicze ostatnio :? to na pewno przez ten upal :D czuje sie rozgrzeszona :D ale moze wieczorem wskocze na rowerek....sama nie wiem-zobacze jeszcze ;)
nie ma co sie zmuszac do cwiczen bo wysilek fizyczny w taki gorac nie jest wskazany :D
wtedy gdy w czerwcu byly takie upaly tez to nawet nasza kobieta od w-fu odwolywala zajecia z powodu temperatury bo mowila ze niezdrowo jest cwiczyc :roll:
a wiec wierze jej :D :lol:

Ja wrócę z wakacji to też będę na 1500 :-) Oczywiscie po powrocie do Polski zrobie sobie pare dni niedietowych i bede jesc co chce, ale syzbko wrócę do dietki tylko łagodniejszej od tysiaka czyli 1500 :wink:

Migotko
wiem że to nieładnie ale jestem taki żarłok :oops: :oops: :oops:

na kolację zjadłam gotowane warzywa

dobra jutro zaczynam 1500kcal, może zatrzymam ten proces rozrastania się :roll:

co do upału, u nas na podkarpaciu jest najgorzej i końca upałów nie widać :? poniżej 35 w ciągu dnia nie schodzi :?

teraz robię dżemik z cukinii, pychotka :lol: :lol: :lol: :lol:

u mnie tez taka duchota ze szok :shock: cwiczyc jednak nie bede :lol:

wiesz ze zartowalam co do tych slodyczy ;)

a co do twojego nowego tytulu watku to Inezza nie przesadzaj-jakie tam znowu jojo! Jojo to by bylo gdybys utyla 10kg a nie jeden ;) :P

Inezza :!: :!: :!:
A co to znowu za smutasy :!: :!: :!:
Po pierwsze za szybko na jojo (chociaż tak częste skoki wagi są niedobre) po drugie żadnych dołków i rozpaczy.
Ja zamknęłam się wtysiącu włączając w to kiełbaskę z grilla. :lol: :lol: :lol: Pół porsji a ze smakiem :D
Buziaki

8) dzieńdoberek :)
Wpadłam tylo sięprzywitać i powiedzić, że wracam ... :D

Życz mi powodzenia :D

.... i pamiętaj... w grupie jest raźniej, ale to TY masz największą część do wykonania... :D

POWODZENIA

a 3 kg to już jojo??
bo ważę 63kg :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: a nie tak dawno miałam już 59
a dzis jest 63 i jak tego nie zatrzymam to pójdzie dalej

ale jestem głupia żarłam jak swinia a teraz mam problem z wagą, zresztą to nie chodzi o wagę tylko o to że nie mam w czym chodzić :cry: :cry: :cry: :cry:

Hej Inzeko :!: mialas racje nie bylam najgrubsza osoba nad woda ale tez nie najszczuplejsza :oops: napatrzylam sie oj napatrzylam...Ale generalnie bylo super,bylam na najgorszych z mozliwych zjezdzalni bo wstyd mi bylo,ze wszyscy zjezdzaja tylko nie ja.wczoraj to sie nazarlam jak swinia bo ciagle wszysyc glodni byli to jadlam razem z nimi :oops: :x mam nadzieje,ze dzis bedzie lepiej z jedzeniem bo wczoraj byla PORAZKA TAKA NA MAXA :!: :!: :!:
Milego dnia :lol:

tiska porazki sa po to zeby sie z nich podnosic i isc dalej ;)

Inezza pociesze cie: a mialam juz 62kg a teraz mam 65 :? wiec jesli nazywamy to jojem to trzeba go wykopac za drzwi nie jak najszybciej ale skutecznie :D
wiec nie smuc mi sie tu juz wielorybku :lol: tylko trzeba sie wziasc za siebie :)
wskakuj do mnei na 1500 i bedzie dobrze :)

tylko zadnych deprech bo jak ty sie lamiesz to ja tez jakos podupadam na duchu wiec jak cos to bedziesz mnie miala na sumieniu a tego chyba nie chcesz co? :lol: ;)

mała ja Ci dam wieloryba :wink: :wink: :wink:

nie łamię się, przynajmniej na razie :D trochę mnie przeraziła ta waga bo nie sądziłam ze aż tyle ważę, no ale dostałam kopa solidnego i już się przestaję obżerać

zresztą czuję się taka pełna, że muszę się przegłodzić dziś trochę, oczywiscie w miarę rozsądku :wink:

wiecie co od kilku dni dziwnie się czuję, cały czas jestem najedzona, dziś jem mało żeby się wygłodzić, ale pomimo że w żołądku czuję głód to ogóle brzuch mam napchany, taki ciężki, myslicie że to samo przejdzie, czy może powinnam spróbować jakąś dietkę oczyszczającą
jeśli tak to jaką?

A wiesz,ze ja mam to samo i nie wiem czym to moze byc spowodowane :!: od kilku dni jestem taka ociezala a najgorzej to mam z brzuchem.tez pojawila sie opuchlizna i nic na mnie nie chce wejsc :( moze to efekt tego,ze ostatnio jem za duzo albo tych upalow,sama nie wiem...

no właśnie nie wiem skąd to się bierze :?

czuję się ociężała, brzuch mam strasznie cieżki :?

dziś jem mało, ale o dziwo nie jestem głodna, moze to z tych upałów, topię sięęęęęę :?

mozliwe ze to przez te upaly :roll:
ja mialam taki napchany zoladek przez kilka dni jak wrocilam ze wsi :? to dlatego chyba ze mi sie rozciagnal pod wplywem porcji x2 :D
mysle ze to przejdzie samo ;)
nie stosuj zadnych oczyszczajacych diet :)

ja tez sie topie :( wywieszam co chwile na balkon mokre przescieradlo w nadziei ze to choc troche pomoze :(

no ja myślę że przejdzie bo czuję się jakbym miała balon w brzuchu :? dziś jem niezbyt dużo ale nie jestem głodna na szczęście :D

a moja mama wlasnie kupila lody smietankowe-zwazylam jednego i ma 102kcal wiec to nie duzo ale moj dzisiejszy limit mi na niego nie pozwala jesli chce zjesc normalna kolacje :x
no coz trzeba poczekac do jutra :roll:

dobrze inezza ze nie jestes glodna bo ja jestem :? pije wode :lol:

ja dziś zjadłam ok 1260kcal, i czuję się obżarta :shock: :shock: naprawdę

jeszcze mi ten balon z brzucha nie wylazł :wink: :wink: mam nadzieję że po kilku lżejszych dniach poprawi mi się

ćwiczyć mi się nie chce, bo jest tak gorąco że oszaleć można :roll:

dziś jest mi lepiej z brzuchem, ale zaczął mi się okres, wiec zacznie boleć, czy to możliwe że to się tak czułam przed okresem, nie wiązałam jednego z drugim bo nigdy tak nie miałam :roll:

ale w nocy było gorąco, więc okno otwarte i komarów się naleciało i zamiast jak zwykle gryźć Grześka to mnie żarły :!: :!: :!: :evil:

co można kupić na te komary żeby mieć z nimi spokój???????/ poratujcie jak znacie coś skutecznego

kurcze nie mam pomysłu na obiad dla rodziny, może być kalorycznie, oczywiście bezmięsnie i najlepiej łatwo :lol: :lol:

No proszę, a ja Ci chciałam wczoraj napisać nawet czy przypadkiem przed okresem nie jesteś :) To jest najzupełniej normalne. Może i wcześniej tak nie miałaś, ale rganizm działa różnie... wszystko jest w porządku w każdym razie. Ja np. na ogół też mam brzuch taki napchany przed okresem... a kiedyś przez jakiś rok zawsze na dzień przed miałam potwornie wrażliwe piersi, tak, że się ich dotknąć nie dało... Teraz to przeszło na szczęście.
Swoją drogą mój układ hormonalny jest zwariowany :/ I teraz znowu cholera wie, kiedy wlaściwie okres dostanę...

U mnie wczoraj bylo tak srednio ale na sama noc musialam wypic takiego slodkiego likierka ze az go do teraz czuje :shock: dumna jestem bo pojezdzilam na rowerku troche :lol: dzis juz pewnie nie skorzystam z niego bo pogaoda sie zepsula i pada i chlodno sie zrobilo ale moze do wieczora cos sie zmieni... :D

Na komary nic skutecznego nie znam bo u nas w tym roku jakos ich malo za to kleszczy cala masa :x

Milego dnia i zdrowego dietkowania :lol:

Ojj z kleszczami to wszędzie w tm roku :( Ja wylądowałam w maju na 3 tygodnie na antybioykach przez jednego takiego drania. Z tym to trzeba cholernie uważać, bo mało że ugryzie to ejszcze zarazic potrafi :(

troszkę kalorii już spaliłam. pozmywałam naczynia, abyło ich sporo z wczoraj, zrobiłam ciasto na makaron-będą łazanki na obiad, i pokręciłam hula hop 25minut

u nas zapowiadają 38stopni :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :evil: :evil: :!: :!: :!: :!:
wszędzie pada, jest chłodno a u nas taki upał :roll:

Inez nie tylko u was :? u mnie zapowiadaja 35stopni wiec jak sie nie stopimy to bedzie dobrze :roll:

co do obiadu to nie wiem :? ja dzisiaj sobie sama gotuje :D i zastanawiam sie miedzy spaghetti a ryzem z warzywami ;) musze policzyc co ma mniej kcal ;)

no ty sie przynajmniej cos nie cos ruszasz a ja nic :roll: nie mam sily :roll: wczoraj wieczorem az mi niedobrze bylo z tego goraca....spac w nocy nie moglam ... ehhh :?
i potem sie dziwic ze mi waga stanela na 65kresce :twisted: :evil: :roll:

znalazłam fajną stronkę, tylko jak to zrobić żeby zacząć to ćwiczyć :roll:
piękne ciało w 21 dni

chyba to spróbuję ale od poniedziałku, bo co 7 dni wypada wolne od ćwiczeń i chciałabym żeby to było w niedzielę

Migotko mnie czasem dopada takie coś, że nie mam siły ręką ruszyć, ale to jest najczęściej koło 18

u nas jest takie gorąco że oszaleć mozna, a jak zacznę gotować to się uduszę w kuchni :?

Witam Was dziewczyny :wink:
Jak tam idzie dietowanie i pozbywanie się jo-ja? Hm?
U mnie jest źle. Dopiero teraz czuję jak te ograniczenie jedzenia źle na mnie wpływa. Co gorsza nie mogę rzucić diety ot tak :? MAm strasznie płaczliwy nastrój i jestem taka słaba okropnie.. Okres mi się zbliza może dlatego nci innego bym nie robiła oprócz beczenia :cry: Kurde.. dobija mnie to wszystko. Miesiąc na diecie z jedną wpadką to szmat czasu.. Chyba za dużo dla mojego organizmu. Ale wciaż nie wyglądam dobrze co gorsza. Przez to jeszcze bardziej dobija mnie to. Cellulit ani troche nie zmalał, waga ani drgnie. Do dupy z taką dietą.. Cały wysiłek miesieczny poszedł praktycznie na marne. Nie wiem co źle robiłam - na prawdę. Jadłam mało weglowodanów, szczególnie malutko prostych.. mało tłuszczu, a dużo białka :roll: I co? I nic... Już najchetniej bym nie jechała na ten głupi wyjazd do chorwacji tylko w domu siedziała :/ Nie chce mi sie tam jechac.. Do tego bede miała przez 2/4 wyjazdu okres. Wkur** mnie to... bo nie dosć, ze gorąco to jeszcze przez ten okres nie bede mogla ani plywac ani forsowac organizm. To najgłupsze wakacje w moim zyciu. Istny koszmar :( Chcialabym by to wszystko juz sie skonczylo.. To dla mnie tylko stres, pilnowanie sie i przerazenie a nie odpoczynek. Wiec po co mi to? Chyba to byl moj najglupszy pomysl te wakacje..
Pamiętacie przeciez, ze ja zawsze słynelam na tym forum z tego, ze mam od cholery w sobie energii, ktora chce zarazic wszystkich po kolei.. Dawałam Wam kopy motywacyjne, obserwowalam jak sie trzymacie.. Teraz nie ma tego we mnie. Bo widze tylko, ze moj organizm slabnie a sylwetka sie nie zmienia. I jak ja w ogole moge Was mobilizowac skoro sama rezygnuje?

Pisces
nie wiem dlaczego nie ma zmiany w Twoim wyglądzie, bo ładnie dietkujesz a z drugiej strony miesiąc to nie jest aż tak długi czas, poza tym wagę masz odpowiednia do swojego wzrostu dlatego organizm nie chce oddać ani grama tłuszczyku, bo może tak naprawdę wyglądasz dobrze, tylko to sobie wmawiasz ze źle wyglądasz :roll:

szkoda że się nie cieszysz z tego wyjazdu, bo ja Ci go cholernie zazdroszczę, nigdy nie jeździłam na takie wyjazdy, jedynie krótkie wycieczki szkolne bo nie było kasy na takie wypady
wiem że okres nad morzem to nic fajnego, ale z tamponami jakoś przeżyjesz, wiadomo że trochę Cię to będzie ograniczać ale nie możesz widzieć wszystkiego w czarnych barwach, ja wierzę że będziesz się super bawić

spróbuj nie myśleć o kaloriach tylko korzystaj z życia i baw się ile wlezie :D :D :D

ja już jestem po obiadku, objadłam się gotowanymi warzywkami, rodzince zrobiłam zupę i łazanki, sama ich nie jadłam, choć lubię, bo u mnie się np kapuste podsmaża a nie gotuje, jak kiedyś gotowałam to moja siostra mnie skrytykowała i robię tak jak ona chce, czyli raczej kalorycznie gotuję :? więc nie jem tego co gotuję :)

ale gorąco jest, a w kuchni jeszcze gorzej, kucharze w restauracjach którzy gotują całe lato powinni dostawać dodatkową kasę za znoszenie tych upałów :)

zgadzam sie :? ale oni chyba sie przyzwyczajaja....bo ja wiem....jeszcze nie bylo w polsce takiego goracego alta-przynajmniej ja nie pamietam :roll:

ja za to zjadlam na obiad talerz zupy jarzynowej i ziemniaki z salatka z pomidorow....

Ja rano zjadłam trochę kaszki manny (mniam), ale niewiele, bo miałam ważne spotkanie i zależało mi, żeby mi brzuch nie sterczał. A teraz przed chwilką spałaszowałam sałatkę z buraków i różnych innych warzyw, ale jakoś się nie czuję najedzona... na szczęście nic więcej przy sobie nie mam ;) Tzn mam jednegoi abtonika muesli, ale to dopiero jak zgłodnieję znów...
A teraz może kawkę wypiję jeszcze.

Ejj a zeszłe lato nie było jeszcze gorsze? Ja wprawdzie byłam w Londynie a nie w Polsce w tym czasie, ale z tego co wiem było jeszcze gorzej...
Swopją drogą dokucza mi dziś ból głowy :( Ale łyknęłam apap i mam nadzieję, że przejdzie. Na ogół unikam proszków, ale już nie dawałam rady :(

*Kurde.. tam powinno być, ze okres 3/4 wyjazdu mi zajmie.
A co do tamponów. Wiem, ze jestem okropna, ale boje sie ich jak diabeł swięconej wody. Nie potrafię sie przmóc by ich użyć :roll: wiem, wiem psycholka ze mnie :oops: Zmiany jakiekolwiek są i cuzję sie lepiej we włansym ciele, ale eh... Nie to chciałam po miesiacu osiągnac. No nic..
Ja po obiadku też juz jestem. Zjadłam dopiero 450 kcal .. Ale do wieczora dużo czasu i wszystko sie zdarzyć może :wink: Miłego dnia.

nie wiem czy ubiegłe lato nie było gorsze, po prostu nie pamiętam :roll: ale to jest okropne

przed chwilą byłam na słońcu i rozbolała mnie głowa, ale wzięłam tabletkę i już jest lepiej

teraz sobie jem mrożona truskawki, mam ochotę na loda ale nie chce mi się iść do sklepu :?

Pisces
ja na ogół też nie używam tamponów, ale 4 lata temu byłam we włoszech nad morzem i się przemogłam, przynajmniej mogłam się spokojnie kąpać :lol: :lol:

pisces w takim razie jestesmy psycholki dwie :D bo ja tez nie tykam tamponow ;) ufam alwaysom gel action :lol: tzn.ufalam bo teraz nie mam okresu wiec ten jeden problem z glowy :? ale wyniknely inne :? ehhh.. :roll:

Inezza rusz sie do sklepu leniuszku :D patrz ile bezdie z tego korzysci- kupisz pysznego loda i spalisz troche kcal bo sie przespacerujesz a saune w tym upale masz gratis :lol: ;)

dwudziestka ja wypilam niedawno kawe i wcale mi nie lepiej :roll: mnie wczoraj glowa pekala dzis juz jest lepiej.
Ja tam nie bardzo lubie te batoniki musli...
Ja tez mam amnezje co do ubieglego lata :lol: ale to jest okropne! :?

ja ten brak okresu i nie pójście do lekarza to za uszy bym cię wytargała jakbym miała możliwość :evil: :evil:


ja jestem własnie na etapie marzenia o dzidziusiu, dziś natrafiłam na stronkę gdzie są zdjęcia z porodu, trochę masakryczne :? no ale tak to wygląda, mam ochotę pokazać to Grześkowi,a le nie wiem czy się nie przestraszy bo próbuję go przekonac do porodu rodzinnego :roll:

najbardziej mnie martwi to co się stanie z moim ciałem, ale mam nadzieję że jak nie będę przesadzać z żarciem to się nie roztyję aż tak bardzo i pomału wrócę do formy :roll:

wiem coś za coś, ale są młode mamy a ciałka mają o wiele lepsze od mojego, wiec chyba mozna pogodzić jedno z drugim :roll: i na pewno kiedyś tu wrócę na forum z pociążowymi kilogramami :wink: :wink:

batoniki musli?? pyszne ale mają za mało czekolady :wink: :wink:

Kochana Inezzko, ciąża to jeden z najpiękniejszych rozdziałó w wielkiej księdze życia kobiety :!: A to co siędzieje z ciałem to jedna wielka niewiadoma, niekiedy dziewczyna nawet grama więcej nie utrzyma po urodzeniu nad to, co powinna :!: :D Także wszystko przed Tobą :!:

Kochana, dużo pozytywnej energii :wink: na ten weekendzik :!:

:D

wiem Inez wiem ze niepotrzebnie zwlekam z tym lekarzem :oops: :roll:

mamie juz obiecalam ze jak do otwarcia firmy mojej siostry nie dostane go to pojade do tej poradni ginekologicznej w katowicach dla mlodych dziewczyn (lekarz dal nam namiary). Ale kurcze po pierwsze sie boje bo to pierwsza wizyta po drugie sie wstydze a po trzecie sie martwie ze to jednak nie od diety :? a i jeszcze sie boje ze mi sie trafi lekarz-facet :? :roll:

co do porodu to sie nie wypowiadam z wiadomych przyczyn :lol:
ale ciaza musi byc niesamowita.... :roll: :)

np moja mama w pierwszych miesiacach ciazy chudla :shock: i zostalo jej po ciazy jakeis 2-3kg wiec nie ma sie co martwic na zapas ;)

Migotko idź do lekarza jak najszybciej!!
Wiesz czym grozi zatrzymanie owulacji???
Pędem!!!





http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png



http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png


tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902

Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce

anneirving szczerze? nie wiem :? a moze nie chce wiedziec? :roll: nie .... nie wiem po prostu... mozesz mnie oswiecic?

Cała gospodarka hormonalna może się posypać
A najbardziej dotkliwym może być to że jak będziesz starsza
(choć nie wiem ile masz teraz lat)
to możesz nie mieć dzieci
to tak w skrócie i bez straszenia




http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png



http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png


tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902

Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce

ale bez przesady nie straszcie Migotki bo nie uśnie :wink: ....

ja nie mialam okresu 16miesięcy i nic z tym nie robilam,
poszlam do lekarza , dostalam tabletki i pomoglo. od roku mam okres normalnie, mimo,że juz go nie mialam 1.5roku.

ale idz , bo wiadomo czym wczesniej tym lepiej :!: :!:

macie racje dziewczyny :roll: pojde w sierpniu na pewno :?
wiem ze powinnam czym predzej isc ale sie musze nastawic :roll: :?

anneirving a lat mam 15 ;) to widac w podpisie :P nie no wcale mnie nie straszysz :lol: wiem ze masz racje :? :(

cing a bylas u pani czy pana ginekolog? to duza roznica? :roll: bo wiadomo ze jak nigdy nie bylam to sie wstydze :roll: noi nie wiem...

Ja pierwszy raz w życiu byłam w lipcu zeszłego roku. Miałam wtedy tyle lat co Ty teraz. Aaaale się bałam! Na szczescie moi rodzice są lekarzami to mi załatwili bym poszła do pani ginekolog, a nie faceta :roll: Zbadała mnie ekhm... No właśnie. Nie było to jakieś przyjemne badanie, ale jako, że jestem młoda dziewczyną to inaczej nie mogła :wink: