kolezanka przyjęta :D
Wersja do druku
kolezanka przyjęta :D
ja naprawdę muszę o siebie zadbać bo się okropnie zapuściłam :x mam ohydne nogi, tłuste sflaczałe i wogóle
mam nowy balsam na celulit, a właściwie serum, fajne tylko okropnie mrozi, wczoraj to wskoczyłam pod koc bo myślałam że zamarzne :shock:
poszukam tylko ćwiczenia na to dziadostwo, nie mam siłowni w pobliżu i muszę się zadowolić domem, nie wiem czy to co robię jest dobre na celulit, a może ważne jest żeby wogóle ćwiczyć :roll: nie wiem
Pisces uśmiałam się z tego tyłka jak u grzesia :wink: ja w życiu takiego nie będę mieć, on dużo chodzi, bo jak mówiłam pracuje fizycznie, i nogi to ma zero tłuszczu :!: :!: :!: dosłownie zero :!: a moje to szkoda gadać :oops: :oops:
znalazłam stronkę gdzie jest opisany masaż na cellulit
http://www.obcasy.pl/cellulit/Cellul...1,195,211.html
tu jest dieta
http://www.obcasy.pl/cellulit/Cellul...1,195,212.html
hej Inezza!!!o ile dobrze pamietam to rok temu gadalysmy na wspolnym temacie...nie pamietam kto ten temat wtedy prowadzil,ale bylo o pelingu kawowym i olejkowaniu sie i foliowaniu.teraz juz nie ma takich tematow...ja wlasciwie szykuje sie do rozpoczecia jakiejs diety.szukam czegos dla siebie.musze to dokladnie zaplanowac.wlasciwie bardzo przyciagnela moja uwage dieta zdrowia i dlugiego zycia-opisana w dietach na naszym forum.ale przepisy sa tylko na piec dni a to ma byc dieta na cale zycie,wiec nie wiem co zrobie po 5 dniach...znam sie i wiem ze musze miec dlugodystansowy plan.kurcze na zadnych innych forach nie ma tej diety... :cry:
a ja właśnie postanowiłam nie stosować diety, u mnie każda kończy się tak samo, postaram się jeść mało i zdrowo, i ćwiczyć tak będzie chyba najlepiej
każda dieta padała u mnie po kilku dniach i rzucałam się na jedzenie jak nienormalna :?
mam nadzieję że zobacze jakieś efekty, ćwiczę juz od poniedziałku i moze się wciągnę :wink:
Ale sie dyskusja wywiązala,ja tez narzekam na siebie ale coż taka jestem i albo mnie ktos taka zaakceptuje albo niech spada :wink: oczywiscie staram sie ladnie wygladac i dbac o siebie ale swoich kosci nie zmienie,mam budowe gruszki i to maja wszystkie laski ode mnie w rodzinie i tego to juz nie zmienie...ale wczoraj mi kolezanka(ktora jest wedlug mnie za szczupla i bez tylka w ogole)powiedziala,ze strasznie mi zazdrosci figury :shock: :shock: bo mam tyleczek(ja bym powiedziala wielki tylek)ale troche mnie to podbudowalo...
Milego dnia Laseczki :lol:
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...65,/weight.png
hmm nawet ciekawy ten link na masaze antycelulitowe ;)
bedzie dobrze! ja sie od okolo miesiaca smaruje 3d evelinu wyszczuplajacym, i na tylko celulit troche sie zmniejszyl..najgorzej jest na wewnetrznej stronie ud, tam to widac z daleka wyboje...:( mam nadzieje ze i z tym sie uporam..
a podobno sa jakies tableki na celulit , slyszalyscie cos o tym?
Tiska jasne ze albo cie ktoś akceptuje albo niech spada, mnie na szczęście mój Grześ akceptuje :D ale ja sama mam do siebie zastrzeżenia, to ja sie krępuję jego a nie żeby jemu coś tam przeszkadzało
a inna sprawa że naprawdę ostatnio sie zapusciłam, wcześniej miałam cellulit ale nie widoczny a teraz go widać gołym okiem, głupio mi też ubrać spódnicę bez rajstop bo strasznie mam sflaczałe nogi, w rajstopach jest ok ale bez :x
kiedyś byliśmy w parku i szła dziewczyna taka szczuplutka :lol: mówię do Grześka że fajna laska i też bym chciała taka być a on mi mówi że na głowę upadłam, bo tam nie ma za co złapać :D że to same kosci i wygląda to ohydnie, mnie tam akurat to się podobało bo według mnie to nie były same kości, była bardzo szczupła
mam nadzieję ze wytrwam w swoich postanowieniach i trochę zniszczę ten okropny cellulit, choć trochę się martwię że jest już za późno i bez specjalistycznych zabiegów nie da się go zniszczyć :( a mnie na takie nie stać :(
Koczkodan o tabletkach słyszałam ale raczej mnie nie stać bo kuracja nie należy do najtańszych miesięcznie kilkadziestiąt zł, a dla mnie liczy się każda złotówka, bo akurat nie narzekam na nadmiar kasy :roll: a poza tym pewnie bez diety i ćwiczeń nie działają tak jak każde inne, które WSPOMAGAJą a nie odchudzają, a szkoda :wink:
za nic nie ma nic, niestety :(
Wiecie co wydaje mi się, że na te sprawy najlepsze są codzienne masaże i codzienne balsamowanie się.Trzeba być w tym regluarnym i wydaje mi się, że efekty będą widoczne.A co do tabletek to też nie skusiłabym się na coś takiego, ani na jakieś usuwanie, no bez przesady co to to nie.Zmniejszymy to i w taki sposób :D :)
Pozdrawiam
ja właśnie kupiłam serum na to cholerstwo i zaczęłam goo wcierać 2 razy dziennie, a przy okazji masaż, ale spróbuję dłuzej masować
muszę się tego pozbyć choć trochę :evil:
Oj Inezza zazdroszcze Ci twojego Grzesia :-) :roll: Złoty chłopak :-) Ale kurcze mnie to nie pociesza jak mi chlop mowi takie cos. No tak.. poza tym faceci maja juz w genach taka budowe, a my inna, bardziej przystosowana do tycia podczas ciazy itp :? JJakos trzeba to przezyc, ale nie mzoemy sie tak zapuszczac. Obiecuje sobie, ze nigdy, przenigdy juz nie bede wygladac tak jak jeszcze nie dawno. No porażka normalnie. Ja chyba tez znowu zaczne wklepywac balsamiki, bo moze nie znika od nich cellulit,ale poprawia sie znacznie jedrnosc. Od silowni mi i tak ciut zmalał, ale nie na tyle by pokazac sie w stroju kapielowym albo w spodniczce, czy krotkich spodenkach. Wiem, ze kazda panna ma cellulit, albo mniejszy, albo wiekszy, ale ma :twisted: :twisted: :twisted: haha! Jestem potworna wiem, ale pociesza mnie z enawet modelki maja cellulit. A te panie w teledyskach i gazetach sa zretuszowane :-) Wystarczy w photoshopie skorzystac z jednej opcji i ma sie gladka szczupla skore :-) A o peelengu kawowym wszedzier mozna znalezc, takze na forum.dieta.pl
tak mój Grześ jest super :lol: :lol:
mnie też to nie pociesza, bo ja wiem ze on mnie kocha i nie przeszkadza mu to, ale ja chciałabym wyglądać lepiej dla samej siebie
był czas że byłam naprawdę gruba, bo miałam ponad 70kg to było jakieś 4 lata temu i wtedy schudłam i powiedziałam że nigdy więcej :evil: teraz moja waga krąży koło 60kg raz w górę raz w dół ale nie jest najgorzej, tylko że ja jestem otłuszczona,a tłuszcz jest lżejszy niż mięsnie dlatego nie ważę kosmicznie duzo ale jestem duza :?
ja wiem ze prawie każda kobieta ma celulit, ale mój się powiększył :cry: :cry: :cry:
chyba zaczynam popdać w paranoję ale zniszczę go :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :!:
teraz na obiad jem właśnie warzywka gotowane, pychotka, jedyny plus mieszkania na wsi ze mamy duże grządki i mam tam wszystkie warzywa jakie chcę i drzewa owocowe :D
Też mieszkam na wsi, ale mamy jedynie ogródeczek, w ktorym sa kwiatki, iglaki itp ;-) A jedzonka w ogole :? A u mnie to nie widac czy to tluszcz czy miesnie.. heh, bo ciwcze sporo, ale wg mnie tluszczu wiecej. Grrrr.. Ja tez bylam kiedys znacznie grusbsza, ale i znacznie chudsza :D Mi wagatez sie waha, ale na szczescie nie przekraczam zbytnio mojego "czarnego" punktu wagowego :D Heh.. Zawsze dy waga Go pokaze to ja biore sie do roboty.. Czyli tak srednio kilka rayz w tygodniu :D hihi.. nie no moze mniej.. Dzis waze pare deko mniej ale nie chce przesuwac tickerka na wszelki wypadek. Zobaczę co bedzie jutro.. Jesli bedzie okragla liczba to przesune :-) Wciaz trzymaja sie mnie te kilogramy nabyte po wycieczce ostatniej.. blee..
ja też kiedys byłam szczuplejsza, ważyłam juz 56kg a potem juz nigdy do tego nie wróciłam, bardzo chciałabym znów tyle ważyć, ale jakoś nie mogę tego osiągnąć :roll:
przed chwilą miałam ochotę na cos słodkiego i wsypałam do szklanki ok 2/3 rodzynek, jadłam pomalutku po jednej i w połowie mnie wręcz zemdliło i resztę wsypałam do torebki spowrotem, sama sobie się dziwię bo normalnie to bym zjadłam całą torebkę i nawet by, nie poczuła :roll:
Bakalie dobra rzecz gdy jets ochota na słodkie. Ja mało co, a bym zjadła snickersa, ale moj kolega go zabierze i zje :-) Wcisnelam Mu go, by się nie skusić :-)
snikers :lol: :lol: pychotka, szkoda tylko że takie to niezdrowe i kaloryczne :roll:
kiedyś ktoś pisał że ma taką metodą na słodycze, że nie kupuje wcale a jak kupi to zaraz rozdaje innym żeby nie zjeść, u mnie w domu praktycznie zawsze są słodycze i czasem jest bardzo ciężko się nie skusić :?
ale walczę :!:
przyszlam sie pozegnac na pare dni, ale obiecuje ze bede wpadac jak tylko bede mogla :) trzymaj dietke i walcz z celulitem! :D
pozdrawiam :*
będę czekać na twoje odwiedzinki :D
nie dam się pomarańczce :wink:
Co do cellulitu to ja zapraszam do mnie na masaże :wink: :lol: w prawdzie jeszcze nie mam skonczonych studiow ale siostra mi ostatnio powiedziala,że dzięki moim masażom(nie chwaląc sie oczywiscie)jej cellilit zszedl i naprawde zauwazylam duza poprawe u niej.Szkoda,że tylko mi nikt nie masuje nóżek bo samemu jak się robi to nie ma tak dużego efektu.no coz przynajmniej siostre uleczylam :lol:
bardzo chetnie :D szkoda ze wirtualnie to jest niemożliwe :wink:
troche mnie zmartwiłaś tym że jak sie samemu robi to nie daje to efektów zbytnich, ale i tak spróbuję, ciekawe tylko na ile starczy mi zapału :roll:
kurcze czekam na wyniki 2 kolokwiów kt óre pisałam w niedziele, miały przyjść poczta, z angielskiego na dzis facet sie umaiwał, a z drugiego przedmiotu miały być najpóźniej w środę rano :evil: :evil: koleżanka miała je dostać i wysłać, a tu cisza :!:
Kochana pamiętakj,że jak juz skończe studia i otworze swoj wlasny gabinet masażu to będziesz mieć za darmo u mnie wsio :lol: tylko musisz jeszcze troche poczekać :lol:
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
To mówcie babeczki jak wam dzień minął.
Ja zjadłam kolacyjke, ale zjem sobie jeszcze deserek w nagrode, że tak ładnie diety trzymam i zdrowy tryb życia prowadzę. Deserek to będzie (jak zwykle u mnie) serek wiejski lekki + 10 g miodku + cynamon. Jej... na samą myśl robi mi się słodko :-). Jutro powinna już byc na wadze "okragła" liczba i moze w koncu przesune tickerek w prawo :roll: Zawsze na tylu kilogramach, ile teraz waze mam postój :? I musze sie pochwalic, ze pocwiczylam dziś mimo okresu: 40 minutek gimnastyki + rozciaganie! Jak na mnie to nie lada wyczyn, bo nie lubię w domu cwiczyc, ale pogoda jest koszmarna, wiec zostalam zmuszona.
Tiska bardzo chętnie skorzystam choć wolałabym zeby to było profilaktycznie niż z potrzeby ale jak znam życie to bedę potrzebować tego masażu i to bardzo :?
jeśli chodzi o mój dzień to chyba dobrze, jedzenie raczej zdrowe i niezbyt kaloryczne, teraz poćwiczyłam
:arrow: 30min hula hop
:arrow: 5min skakanka
:arrow: 10min schodek
:arrow: 5min rowerek w powietrzu
:arrow: 10 min nogi
wiec ogółem 60min, wiecej nie dałam rady do tej pory jeszcze nogi mi się trzęsą z wysiłku :roll: ale jestem z siebie zadowolona, bo to już 4 dzień gdy ćwiczę po dłuuuuuuuugiej przerwie, jeszcze jutro a w weekend będą moje mięśnie wypoczywać a za to będę meczyć umysł na zaliczeniach
mam wyniki z angielskiego co pisałam w niedzielę, kolokwium zaliczyłam na 4 a na koniec mam 4.5 więc jest ok
ale tak naprawdę czekam na te drugie i one są wazniejsze bo od tego wyniku zależy czy będę pisać egzamin czy nie
Pisces jesteś kolejną osobą która je serek wiejski z miodem :roll: może i ja kiedyś wypróbuję, bo chyba to jest smaczne skoro tyle osób to je
a i jeszcze przedtem jak się uczyłam to robiłam sobie masaz na nogi przy okazji :wink:
Inezza szalejesz z tymi cwiczeniami nie ma co! Gratuluje sportu, udanego dietkowo dnia i oczywiscie zaliczenia! :wink: Jak Ty to robisz, że kręcisz tyle czasu hulahop.. Ze mnie po 2 sekundach spada.. ale na szczescie nie brzuch jest moim problemem. A moze niestety.. Co do serka to pychota! Jedyna słodycz na jaką sobie bez żalu pozwalam na diecie. Są już takie gotowe serki wiejskie z miodkiem, ale ja wole dodac sama do lekkiego, wtedy to bardziej dietetyczne jest.
mnie hula hop nie męczy i sprawia frajdę, poza tym troche mam te boczki te trzeba je niszczyć, niby nie największe ale małe też nie :?
o wiele gorsze mam uda, ale na razie nie dam rady dłuzej cwiczyć niż ćwiczę, ale będę stopniowo wydłużać czas skakanki schodka i rowerka tak do 15 min każde moze pomalutku troszke je odchudzę :?
Agnieszko gartuluje Ci zaliczenia z ang. :lol: mam nadzieje,ze to drugie zal.tez bedzie wysoko ocenione :!:
Pieknie idziecie(Inezka i Pisces)bardzo Wam gratuluje cwiczen i w ogole zaparcia :!:
Mam nadzieje Pisces ze pojawi sie dzis okragla liczba na wadze :!: :!:
Milego dnia :lol:
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
Dziekuje Tiska :D
tak naprawdę to zależy mi na tej drugiej ocenie a wyników nadal nie ma, a miały być najpóźniej w środe rano!!!
co do diety to ne powiedziałabym że jest taka superowa, ale nie obżeram się i to się dla mnie liczy najbardziej i ćwiczę
zaraz jadę do sąsiedniej miejscowości na zakupy rowerkiem(6km :D )
wszystko sobie przemyślałam i stwierdziłam że najważniejsze są cwiczenia, w tamtym roku dieta moja to było niby 1100kcal, ale po dwóch miesiącach zrobiłam podsumowanie i wyszło mi że jadłam średnio 1500kcal a napady miałam średnio co 3 dni, i pomimo tego że tyle jadłam to schudłam 8 kg, bo duzo cwiczyłam, ponad godzinę dziennie
czyli z tego wynika że trzeba cwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz cwiczyć :!: :!: :!: :!:
miłego dnia :D :D
Niestety.. bez cwiczeń ani rusz.. a mi waga wciąż stoi :(
Pisces kurde mi też :( Ale i tak będę dalej trzymać się moich zasad bo podoba mi się to :)
Inez racja :)
Udanego dnia
ja tak naprawdę to teraz mam za główny cel zmniejszenie celulitu, a waga przy okazji
ale pomimo że nie stosuję zadnej dietki, to dziś na wadze było 60,5kg a od poniedziałku uparcie pokazywała 61kg, i zmierzyłam jeszcze udo ma o 0,5 cm mniej :lol: czyli chyba to działa 8)
wróciłam z zakupów, zmęczona bo powrotna droga była pod wiatr cały czas, ale dałam radę :D
Weraa mi tez się podobają moje zasady, bo nie chodzę głodna ale też nie obżeram sie :D
No dokładnie to jest w tym najlepsze :)
witam
nie jestem zbytnio zadowolona z dzisiejszego dnia bo zjadłam kawałek placka, taki trochę duzy :oops: :oops:
ale jeśli chodzi o cwiczenia to było bardzo dobrze
rano było 50minut rowerka
a teraz
30minut hula hop
10minut schodka
5 minut skakanki
10minut rowerka w powietrzu
czyli całość 50+55 czyli 105 minutek :lol: :lol:
jutro jade na uczelnie i wracam koło 21, no może uda sie szybciej ale wątpię i zaliczam statystykę a w niedziele zaliczam 2 przedmioty :?
a wyników z poprzedniego zaliczenia jak nie było tak nie ma :evil: :evil:
a wam jak minął dzień??
A mi kiepsko minał ten dzien.. Taki dlugi i nieciekawy. Ale Tobie gratuluje cwiczen, wow! :wink: Dobra jesteś!
Musze się z wami jednak podzielić pewnym odkryciem. Otóż zawsze na diecie cierpiałam na straszliwe napady na żarcie, kompulsy.. albo po prostu bardzo mnie ciągnęło do lodówki. A teraz tak nie mam. W ogóle. Dzieje się tak odkad kupiłam sobie magnez w tabletkach musujących. Piję szklankę tego, rozpuszczajac dwie tabletki od razu i przez clay dzien nie ciagnie mnie do jedzenia. Pdoobno magnez ma takie wlasciwosci, ale nie wiedzialam o tym :oops: Dopiero teraz ciekawa, dlaczego tak na mnie on dziala doczytalam.
no to zaciekawiłaś mnie tym magnezem
a jaki jest w smaku, bo ja nie cierpię musujacych tabletek :x ale jeśli tak faktycznie działa to musze się zastanowić nad tym powaznie
Taki jakby cytrynowy, ale dosyc slodki. Mi jak na takie chemiczne musowanki smakuje nawet, nawet, chociaz tez nie cierpię ich.. bleeee. Ale najciekawsze jest, ze jak dwie na raz wezme to wtedy taki efekt jest.. Bo jesli 2 razy dziennie po jednej tabletce, to juz gorszy.. Albo ja mam taką silna motywacje, ze mi mozg inaczej zaczal pracowac albo na prawde ten magnez to wynalazek :-)
właśnie zrobiłam sobie peeling kawowy, pierwszy raz i przyznam że jestem bardzo zadowolona, bo skóra jest gładziutka :lol: :lol: tylko dałam za mało cynamonu i nie było go bardzo czuć
a potem sie posmarowałam moim balsamem na cellulit a on strasznie mrozi i jest mi okropnie zimno :?
Jakiego balsamu używasz?
używam perfecta slim z dax cosmetics to jest właściwie serum na cellulit, jest jeszcze na rozstępy ale nie miałam go, kupiłam właśnie ten zachęcona opniniami na kafeterii, fajny jest choć ma ostry zapach przy smarowaniu i mrozi :? i to bardzo
na razie efektów nie widzę, ale używam go od tygodnia no i moja dieta nie sprzyja likwidacji celulitu, choć już się wzięłam za cwiczenia, więc może jestem na dobrej drodze
zmykam na uczelnię, dziś wyjątkowo jadę później, ale muszę jeszcze odnaleść indeks bo krąży gdzieś w grupie :roll:
może wpadne wieczorkiem jak nie wrócę zbyt późno,
miłego i udanego weekendu :D :D
Inezza- ale mi wstyd :( z diety juz dawno nici ale dzis powracam :!: Nie umialam sie zabrac do odchudzania ale teraz mam nowe sily, przez ostatnie 2 tygodnie bylam smietnikiem jadlam wsyztsko az mi niedobrze bylo, a to wsyztsko przez klopoty i emocje ale tak dluzej nie moze byc :!:
Błagam ciebie i inne forumowiczki wsperajcie mnie, niechce juz jesc bez sensu i zyc w smutku :!:
Anastazja20
NAjważniejsze, ze jesteś tu :wink: Już my się babo Tobą zajmiemy! Od dzisiaj trzymasz dietę i koniec. Przecież chcesz wszystkich zaskoczyć wspaniałym ciałem, prawda? Dostajesz kopa motywacyjnego ode mnnie, na pewno od Inezzy i wszystkich innym :twisted: :evil: :evil: