Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: odchudzam się tu :-)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie odchudzam się tu :-)

    odchudzam się ile kg chce wyszczupleć? powiem 11 czerwca bo wtedy stanę na wagę...patrząc na uda i brzuch myślę ze tak około 8kg
    szukam współtowarzyszki (współtowarzysza ) bo razem to zawsze fajniej i można sie nawzajem kontrolować
    pozdrawiam

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    ja się zgłaszam
    a podaj sowje wymniarki wzrost
    i wage!!

  3. #3
    Niki92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życze powodzenia.

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    witam
    a więc mam 176cm i około 67-68kg wagi...było już 62 ale z powodu własnej głupoty przytyłam jestem na dzień przed @ więc ze strachu nawet się nie ważę, ogólnie to czuje się spuchnięta, pełna wody a brzuch to mam tak duży ze nie mogę na siebie patrzeć stanę na wagę za tydzień, myślę ze wtedy wszystko się już ustabilizuje i wynik będzie rzetelny. A tak na marginesie efektem końcowym ma być 60 kg
    jutro zaczynam

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    dzień pierwszy

    ehhh stresik egzaminacyjny sprawił ze śniadania dziś nie jem. Siedzę, pije kawę: zdam? nie zdam? a jak nie zdam to co??? nico pójdę na drugi termin

    miłego dnia życzę

  6. #6
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    po pierwsze witam na forum
    po drugie życzę powodzenia na egzaminie, mnie to czeka za jakiś czas

    ja również jestem specjalistką w jojo ale ostatnio się jakoś trzymamz dietą, choć w weekende niepotrzebnie poszalałam

    miłego dnia

  7. #7
    marishka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2004
    Posty
    8

    Domyślnie

    Czesc!ja mam podobny wzrost, tj. ok. 178cm, a waze tak 68-69, zakladam ta gorsza wersje 69kg... Tez od dzis zaczynam na nowo, troszke juz schudlam, ale chcialabym wazyc tak 65kg.
    Powodzenia!

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    dzień pierwszy minął...co tu dużo mówić: nie jestem z siebie dumna zjadłam za mało bo tylko pomidora, ryż i kotleta, wypiłam dwie kawy plus multiwitaminę i magnez. Nie chce żeby moja dieta tak wyglądała i nie chce sie usprawiedliwiać ale... najpierw egzamin rozwalił mi wizje zdrowego śniadania, później wypad na zakupy przekreślił kolacje (wróciłam do domu około godz 20 a obiecałam sobie, że po 18stej nie jem) efekt jest taki, że jestem S T R A S Z N I E głodna...muszę zmienić nawyki bo jak tak dalej pójdzie to moje odchudzanie zakończy się napadem na lodówkę. Aha przejechałam 30km na rowerku co daje 450 spalonych kalorii. Dziwnie mi... jutro zjem więcej.
    Dobranoc

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    no musisz zacząc jesc troch wiecej!!!

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    dzień drugi

    dzień paskudny, dietetycznie porażka...cały dzień jeździłam z mamą po lekarzach, szpitalach (refleksja po: wielkie g**** a nie podwyżki dla lekarzy) nie miałam czasu nawet porządnie zjeść. Efekt: znowu kładę się spać okrutnie głodna.
    dziś było:
    kawa rozpuszczalna z mlekiem 0,5%
    ogórek zielony (cały)
    grahamka z ramą grzybową
    kawa sypana z mlekiem 0,5%
    kalafior gotowany (cały)
    magnez, multiwitamina (tabletki rozpuszczalne)

    rowerek stacjonarny 10km (150kcal)

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •