Wątek: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???

Witam!
Jeszcze się nie zdażyło ,żeby o tej godzinie nie było wpisu
Ren iWirtualnej.Dziewczyny gdzie jesteście?!!
Venus trzymam kciuki!!
Mysia

Hej1
Tak sobie myślałam ,że chyba was zasypało.
U mnie za oknem całkiem przyjemnie ,pruszy sobie śnieg,a moje pociechy zmieniaja się w bałwanki.Nie wiem wiem gdzie mieszkacie,ale u nas na Śląsku jest biało i całkiem fajnie.
Narazie!
Mysia

Już melduję się na placu boju.Ja od rana spalam kalorie nadal zreszta nie wiem ile ich spaliłam bo nie znalazłam takiej kategorii jak zabawa na śniegu i odwalanie robory za pług.Mówię Wam przypomniało mi się dzieciństwo chyba wyglądałam jak Twoje dzieciaczki Mysiu czyli jedna wielka kula śniegu.Razem z dzieciakami orły na śniegu odbijałam,sanki też zaliczyłam no i łopata.
Aniu wypowiedz wojnę tej wstrętnej chorobie co ona sobie myśli tak panoszyć się po Twoim organiźmie ,a sio,precz.Życzę Ci miłego weekendu bo pewnie zaglądniesz do nas w poniedziałek,miłego maślaneczkowania!!!!
Vvenus a sio od słodyczy,jabłuszko jest lepsze ,a słodkości nie są zdrowe dla naszych poddatnych na nie ciałek,uważaj bo się waga zezłości.
Pozdrowionka wpadnę troszkę później.
Aha czeka mnie ciężka niedziela,dzieci idą na choinkę i dostana znowu po reklamówie słodyczy oj co to będzie????
Przegońcie mnie Moje drogie,bo chyba bez reprymendy się nie obędzie.To narazie PaPa.
Renaciag

Zapomniałam ja Wam ślę pozdrowienia z zimowego Mielca czyli najbliżej to ja mam do Vvenus,której z całego serca gratuluje tej piąteczki i oby tak dalej z innymi egzaminami Ci poszło,a swoją droga to Kraków należy do moich ulubionych miast i często go odwiedzam.Na wiosnę mamy zaplanowaną wycieczkę z dzieciakami do krakowskiego zoo no i oczywiście rynek też zaliczę,bo ubóstwiam to miejsce.Warszawę też lubie odwiedzac ale nie za częst bo daleko,a co do Śląska to mam tam troszkę rodzinki i dawno mnie tam nie było.PaPa
Renaciag

Ren podziwiam Cię, ja strasznie nie lubie zimy i śniegu.A tak dokładnie,to mieszkam w Tarnowskich Górach.
Vvenus ,gratuluje,a nagroda Ci się należała,z takiej okazji można sobie pozwolić na małe conieco.
Pa!!
Mysia

Hej dziewczyny widziałyście ten konkurs na stronie głównej,to chyba dzieło Mrau???!!!,no i co pewnie bierzemy udział?!Tylko nie wiem czy to musi byc zaświadczenie z Przychodni czy może byc od lekarza rodzinnego,bo teraz takie kolejki do lekarzy,że wolałabym podjechac sobie do swojego lekarza i nie zawracac mu głowy w przychodni.Chyba muszę się z tym pytaniem zwrócic do Mrau.
Napiszczie co o tym moje drogie sądzicie ,bo ja jestem gotowa podjąć nowe wyzwanie.N arazie PaPa
Renaciag

Prawde mówiąc ,traktuję ten konkurs jak zabawę,a tu zrobiło się bardzo oficjalnie.Muszę się nad tym zastanowić.
A z drugiej strony nie wiadomo jak zareagują na taką prożbę
w przychodni.
Pa!!
Mysia

Droga Mysiu co do Twoich wątpliwości to jeszcze nie mogę nic powiedziec,ale zadałam pytanie o to zaświadczenie "komitetowi organizacyjnemu",zobaczymy co mi napiszą i nie omieszkam Was moje drogie powiadomić.Ja też robię to dla siebie a nie dla ogółu,a taki konkurs to tylko dodatkowa motywacja.Jeżeli nie będą respektowac zwykłego zaświadczenia od lekarza rodzinnego to ja wolę motywować się na naszej stronce,a nagrodą dla mnie będzie Wasze wsparcie no i nowa figura.PaPa
Renaciag

Oj,Oj tak być nie może nasz pościk na trzeciej stronce,wspinamy się wyżej bo sie nie odnajdziemy

hej co tutaj taka cisza,wszyscy dzisiaj nagrzeszyli i nie chcą ze mna rozmawiac,u mnie totalna klęska dietowa,a tak prosiłam o kopa i nic,ale zgrzeszyłam i obiecuje się poprawić.Bo od poniedziałku drugi etap, a 14 ważenie do konkursu Mrau,cos czuję po kościach że kiepsko będzie,miejmy nadzieję że w przyszłości będzie lepiej.PaPa
renaciag