Cześć !
To bardzo ciekawe,ja jeszcze o tym nie słyszałam.Może warto by było spróbować,może działanie było by skuteczniejsze.Ja natomiast mogę wypić i kawę i Pu-Erh i tak zasnę bez problemu.Ale zazwyczaj kawę piję rano,a jedyny okres kiedy kawa mi nie wchodziła to pierwsze 3 miesiące każdej ciąży.Płytki na razie nie mam,bo nie można jej już dostać, ale mężuś mi obiecał porzyczyć od szefowej,a siostrzeniec zaoferował ,że mi ją skopiuje.Postaram się dzisiaj pojeżdzić na rowerku.
Do wieczora1
Mysia