-
Kopenhaga jest straszna, byłam na niej 2 razy i rzeczywiście wróciło z nawiązką. Poza tym jest na niej niedobre jedzenie i mi przy niej smierdziało z ust... chyba od żołądka:/
-
no to chyba jesteś już przekonana, że kopenhaska odpada
-
kluseczka nie karmię małej piersią wogóle. Gdyby było inaczej w życiu nie decydowałabym się na diete, a tym bardziej kopenhaską.
Faktycznie troszkę bardziej jestem przekonana, że kopenhaska nie jest dobra, ale spotkałam się z bardzo dobrymi opiniami na temat tej diety. Jedna dziewczyna wypowiadała się o niej bardzo dobrze już po 2 latach od zastosowania i mówiła, że właśnie będzie ją stosować po raz drugi.
-
ja tez to przechodzilam, slanialam sie na nogach, dobrze, ze anemii sie nie dorobilam, ostatnie dni spedzalam u babci, wygladalam jak zombii jak nigdy bylam blada jak sciana, ale mimo wszystko taka dieta usuwa wode, ale nie do konca tluszczyk, mimo, ze jak skonczylam diete wazylam 71kg [achh piekne czasy] po miesiacu mialam juz 73-4 a potem to juz nie wiedzialam kiedy mialam 76-8 , a w trakcie matury zapuscilam sie i efekty sa 81kg, noo teraz 80,5
wiec najbezpieczniej bedzie, kiedy wybierzesz 1200-1400 plus ruch (spacerki+rowerek) przy dziecku jest tyle roboty, ze latwo spalisz nadwyzke i nie forsuj sie tak
-
No to faktycznie dam sobie spokój z taką głodówką.
Zacznę od diety 1400kcal. Zobaczę jak mi to będzie szło. Oczywiście podstawowe zasady to:
1) zero słodkiego
2) zakaz jedzenia po 18-tej
-
i takie podejscie mi sie podoba - ja tez duzo nie obiecuje, bo nie wiem czy spelnie, ale pewne rzeczy odpuszczam zycze powodzenia i trzymam kciuki
-
Dzięki
-
Wychowanie dziecka jednak wymaga wiele wysiłku i często silnego stanu emocjonalnego. Nie ma sensu stosować głodówek żadnych, bo one w szczególności odwadniają i nie usuwają złogół tłuszczu. Zjemy coś nie tak i odrazu czuć jak rośniemy w centymatrach. A zresztą jaki dzidziuś chciałby mieć słabą, bladą mamusie, która nie ma energii do życia?
Dietka 1400 kcal i Twoje postanowienia będą najlepszym rozwiązaniem... Powolutku do celu
-
Macie rację. Aż wstyd się przyznać ale w tym wszystkim nie pomyślałam o dziecku
-
spokojnie na pewno uda Ci się to pogodzić!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki