-
BanankA no to trzeba super silnej woli zeby oprzec sie takim smakołykom. Mam nadzieje ze wytrwałas :D
Tak się obżarałam w weekend ze ho ho. Ale zawsze tak mam w czesie miesiączki także się nie łamię, że waga nie ruszyła z miejsca. Dzis mam nowe siły do walki z obrzydliwym tłuszczem!
Jak narazie mam 1000 kalorii ale zjem cos jeszcze zeby dobic do 1200 :D
-
no i tak dobijałam ze az przebiłam :P 1350 mi wyszlo no ale trudo :roll: nie mogłam sie oprzeć tej czekoladce ktora na mnie zerkała ze stołu :P
-
Mag wczoraj moj dzien byl tez nieudany :oops: :oops: ale mam nadzieje,ze dzis bedzie ciut lepiej i zycze Tobie i sobie zebysmy wieczorem byly z siebie zadowolone :lol:
Udanego dnia :!:
-
dziewczynki, najważniejsze to się nie poddawać :!: walczymy :D pozdrawiam :D :D
-
Tiska, Babel,BanankA, Serka jak tam dzisiejszy dzionek? Mi poszło super 1100 kalorii (i mam nadzieje ze dzis juz sie nie rzuce na żarcie i więcej nie bedzie :P ) Niedawno wróciłam z aerobiku i jestem padnieta wiec lece pod prysznic i w kime :D Pozdrawiam
-
siema Mag :) po pierwsze ciesze sie, ze mnie odwiedzilas - a po drugie - widze, ze mamy tyle samo do zrzucenia ( tzn.. ja 10 - a Tobie zostalo jeszcze 10) - i dokladnie taki sam okres czasu sobie na to dajemy ! - bo do 1 pazdziernika ;) (studia ! - ja juz drugi rok.. ale ten czas leci...) - no i przyszlam powiedziec, ze DAMY RADE :D akurat wychodzi po kilo na tydzien :)
a wysilek przed snem jest calkiem ok - bo jak wrocisz wykonczona do domu - okapiesz sie - i czujesz miesnie - to az zal cokolwiek jesc.. :) a ze zmeczona - to lozko i nyny :) hehehe
o ktorej chodzisz spac ?
ja sie stalam miedzy 23 - 24 , budze sie o 07.30 codziennie, wiec mam okolo 8h snu :)
pozdrawiam !
ngu ;)
-
never1give1up1 super ze wpadłas. Skoro mamy taki sam cel i tyle samo czasu towzajemne wsparcie jest obowiązkowe :D
A spać chodze mniej wiecej tak jak ty tylko że spię duuuzo dłużej. Najwczesniej wstaje o 9 ale zdaza mi sie tez do 11, zalezy jak mam do pracy :D
Dzisiejszy dzien idzie mi na razie super. Jak do tej pory mam niecałe 800 kalorii i mam nadzieje ze tego nie popsuje :)
-
Wczorajszy dzien konczyłam na ok. 1300 :D Nawet niezle jeśli brac pod uwage 2 lody :roll: A jak u Was?
-
no to ladnie :)
a jakis mit mowi, ze lody... to nawet pomagaja w odchudzaniu.. :D:D:D ale ja tam nie wiem czy to prawda.. w kazdym badz razie jak nie pomoga - to za bardzo nie przeszkodza - jesli rozsadna ilosc :)
a u mnie to np. tez bardzo dobrze :D biegalam dzisiaj rano ;) (a ciezko bylo wstac.. ;) )
-
hej Meg, wpadam udzilielic wsparcia :)
jak minął dzien? jak tam dietka? u mnie swietnie (dobry początek :)
a swoją drogą, ty jak pisalas ostatniego posta to bylas JESZCZE, czy JUZ na nogach? :>>>