Nie ma to jak jajeczka pycha :D i jakie sycące :D
http://img525.imageshack.us/img525/1858/jajkabigfd9.jpg
Wersja do druku
Nie ma to jak jajeczka pycha :D i jakie sycące :D
http://img525.imageshack.us/img525/1858/jajkabigfd9.jpg
cicho! bo i na obiad zjem jajeczka !
Jak bylam malutko to podobno zawsze jak mnie dziadek pytal co chce na sniadanie mowilam "jajusio", na obiadek " jajusia", na kolacyjke " jajusio" :lol: i zdrowa dziewucha ze mnie byla.
Ja mam warzywka na obiad :D z patelni uwielbiam je :D i do tego kostka czosnkowa mniam :D
ja obiadek zjadłam już, bo nie chce za godizne rzucic sie na pizze, bo idizemy z kumpela.. a tak jestem anjedzona to nie bedzie mi sie chciala skusisc.. oby! :twisted: A zjadlam piers kurczaka gotowana i wiesz.. zaciekawilo mnie jakby smakowala z miodem.. i okazalo sie ze pychota, ale nie kazdy lubi laczyc takie smaki :-) 5 g miodku wystarczylo mi do 130 g kurczaczka, a jak zycie oslodzilo, nawet te na diecie :-)
o ciekawe polaczenie miodzik z piersia z kurczaka musze sprubowac :D:D a co do pizzy uwielbiam ja jesc moj tez sie nia zajada wiec bede musialam miec duzo silnej woli zeby sie nie skusic jak mnie zaprosi i wziasc salatke ;) narazie mecze sie z woda juz wypilam 2 kubeczki :D
Uniknelam pizzy lalalalal! :twisted: Jestem genialna! Lalalalaa..! Hihi.. dobra, juz koniec mojej radochy. Chce mi sie jesc.. duzo.. nizdrowo.. slodko... tlusto. Mam okres. Dlatego. Bu.
UUU u mnie porażka :( zjadlam jeszcze ziemnaczki jajka sadzone znowu :oops: loda ciastka i batonika :oops: tez jestem przed okresem to dla mnie najgorszy czas bo nie moge sie opanowac ze slodkim :( eh jutro znowu wszystko od nowa :(
Dobrze ze chociaz tobie pisces udalo sie uniknac pokusy:D
Jeszcze godzine temu byłam pewna ze dzis znacznie tysiac przekrocze.. A tu prosze jakie mile zaskoczenie. Nie chce sie zbyt forsowac z powodu mojego niby-okresu, ale przmeoglam sie i pocwiczylam chociaz 35 minut + rozciaganie. Zawsze to cos.. No i zjadlam 980 klalorii, co uwazam za moj wielki, osobisty sukces :-) Kiciamicia.. e tam.. przyspieszy Ci sie metabolizm od zarcia :-) Ale przysiegnij ze to ostatnia taka wpadka w najblizszym czasie? Prawda????! :twisted:
pisces obiecuje sie trzymac wstyd mi za ta wpadke :oops: :oops: przyspierzy metabolizm hmm raczej pupa mi urosnie od tych slodkosci ;) dzieki za wsparcie :D nie dam sie tym cukrowym potworkom :D slicznie ci dzisiaj poszlo ciesze sie ze chociaz tobie sie udalo ladnie dzien zakonczyc :D