Ileż to ja już nasłuchałam się o piciu, a ciagle się pytam (i nikt nie potrafił mi odpowiedzieć) czy od alkoholu się chudnie czy jednak tyje, co ze ścinaniem białka w organiźmie i co z odwodnieniem? Znam ludzi którzy od wódki chudną, jednak tyle ludzi gada że od alkoholu się tyje! I jak ja mam się tu połapać? Pomocy!
Zakładki