już się uśmiecham do Ciebie pięknie
ja właśnie ściągam sobie przez internet te ćwiczenia - mam już brzuch, zależy mi jeszcze na ramionach
niefajnie, że siedzisz w domu, niewesoło masz. ja ostatnio też jakieś śmieciowe jedzenie jem, a na dodatek wczoraj mi się rowerek popsuł...
a dzisiaj mam tak straszną ochotę na słoycze, jakiej od początku diety nie miałam, juz zjadłam jedną czekoladkę kinder i ciągle mi się chce...

pozdrawiam świątecznie (chociaż w Poznaniu nie ma ani grama śniegu, mam nadzieję, że u mnie jest )