Oj puściutko, puściutko Falcon, gratuluję kolejnego kilograma
Wiolka69 - uwielbiam Twoje poczucie humoru
Fiolinka - nic sie nie martw, czasami trzeba czymś zgrzeszyć Ale jak nie dajesz radę to pooglądaj fotogalerię osób "przed" i "po" ..
Misia, nie martw się - mi też waga stanęła - coś za szybko zrzuciłam te 6 kg i teraz postanowiłam zwolnić, bo taki głód mnie ostatnio na wszystko łapał..
Teraz mam cel jakieś 2 kg na miesiąc i w Sylwestra zobaczyć "6" z przodu na liczniku wagi I rezygnuję z piątkowych głodówek, bo obawiam się, że tylko zwalniają metabolizm Na wiosnę zrobię sobie prawdziwą, oczyszczającą co najmniej 7dniową głodówkę, ale najpierw skonsultuję to z dietetykiem Tak więc plany są dalekobieżne Pozdrawiam, czekam na jakieś posty