-
Czesc Moje Kochane Dziewczyny :) :)
Musze powiedziec,ze zaczyna sie tu pusto robic :( Serka , Mag sie nie pokazuja, Tiska w szkole i ja rozumiem.....Chyba nam sie post rolatuje :( Co robic :?: :?: :?:
Chi napisz co u Ciebie? Jak dieta bialkowa?
Evil a jak Tobie leci? Ze zdowkiem lepiej?
Zapomnialam Wam przypomniec,zebyscie sie mierzyly co tydzien, ale tylko jak scisle przestrzegacie diety :wink:
Pozdrawiam Was i przesylam moc buziakow :)
-
ze zdrówkiem już lepiej:) jeszcze nie jestem zdrowa ale wszystko zmierza ku temu że w poniedziałek spokojnie wrócę do szkoły. Ja białkową powoli wdrażam. Niestety narazie na oko musze zainwestować w wagę kuchenną, no i zieloną herbatkę bo moja rodzinka ma skleroze już 3 razy im mówiłam żeby mi kupili. dziś na śniadanko mleko i chlebek z dżemem:) teraz wcinam jabłko. A na obiadek planowana 2 jajka buraczki/chyba wolno:)/ i ziemniaki:) pozdrawiam was dziewczynki:* A tobie Chi jak idzie??
-
a co to za unikanie watka Tiski :evil: :evil: :evil: :evil:
-
Witam Moje Kochane Dziewczyny :) :) :)
Jak minal wczoraj dzien :?: :?: Ja musze sie przyznac, ze przytylam 2kg, opoznia mi sie miesiaczka i juz zakupilam test ciazowy. :wink:
Chi jak dieta bialkowa :?: :?: :?: Wierze,ze dajesz rade :wink: Napisz mi ile Ty masz wzrostu i swoja aktualna wage.Oblicze ile gram bialka powinnas jesc..W ten sposob napisze Ci proporcje bialka.
Evil a Tobie jak leci :?: Ciesze sie ze po malutku wracasz do zdrowia. :)
Tiskusssss ale mi zrobilas niespodzianke , bedzie nas tu troche wiecej, bo Serka i MAg sie nie pokazuja :( Chyba o nas zapomnialy........
[b]SERKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA; MAGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG[/b] :!: :!: :!: :!: gdzie jestescie :?: :?: :?: :?: :?:
A teraz lece do pracy.Udanego dnia Moje Kochane :D :D Sciskam Was mocno, mocno :)
-
Witajcie..
mam nadzieję, że przgarniecie nową forumowiczkę :D
Nie chcę zakładac nowych postów, bo i po co :) skoro istnieją takie, jakie mi odpowoiadają. dlatego sie pytam czy moge do was dołączyć :wink:
Dlaczego tu weszłam ?? może dlatego, że w temacie były podobne "dziesiątki" czyli tez chcę spaść z ponad 70 na 50i coś :)
Pozdrawiam was serdecznie, powodzenia,
A teraz lecę do sklepu po owocki :)
-
witajcie dziewczynki:*
do nowej:) pewnie że mozesz się przyłaczyć;) mamy prawie takie same wagi i niemal identyczny cel:) więc wspólnie możemy się wspierać w walce o te wymarzoną sylwetkę;) napisz ile masz wzrostu i ile lat:)
doda- nie wiem za co trzymać kciuki:P najlepiej za to żebyś była szczęśliwa;P:P
chi jak tam na białkowej?? mnie zaatakowało ze zdwojoną siłą gardło i jeść nie moge:P ale jeszcze pare dni i obstawiam że będę zdrowa;)
miłego dnia życzę:*
-
dziekuję evil
A jestem malutka :oops: mam 158cm wzrostu..ale i silną motywacje... :D ślubuję w przytszłym roku..i chcę być piekną panną młodą :) nie chce, by cokolwiek mnie krębowało, poza tym..tęskno mi za dawną "ja"... gdzie byłam mniejszych gabarytów :)
Znalazłam to forum... i cieszę się ogromnie, bo samej ciężko podjąć takie wyzwanie..
Trzymam kciuki za wszystkie :)
-
A i jeszcze jedno, mam jeszcze 23 wiosenki:)
i pochwalę sie,że nie zjadłam dziś nic słodkiego..a tak mi się strasznie chce... :lol:
-
Czesc Dziewczynki!
Klabacka, fajnie, ze chcesz sie dolaczyc! Witamy :) I na pewno bedziemy wspierac z calych sil, tak ze bedzeis sliczna panna mloda :)
evil cos slabo u ciebie z tym zdrowiem ostatnio jak widze! Oszczedzaj sie troche i wykuruj, zeby jakies paskudztwo sie z tego nie zroilo!
Dodus RATUJ! Kop w tylek, potrzasnij mna, cokolwiek! Bo slaaabo mi idzie to dietkowanie. Ciagle nie tak jak trzeba.
Mam 169cm wzrostu i waze.. hm... wiadomo - 74.5kg. Ale dodam, ze od 10tego roku zycia cwiczylam, wiec troche rozbudowalam sobie miesnie. Teraz to juz tak nie widac, bo mam przerwe w cwiczeniach. Ale jak tylko sie troche ustatkuje (bo teraz to ciagle w podrozy) to na pewno wroce do treningow. Juz bardziej rekreacyjnie i dla siebie, a nie jako zawodnik. No ale juz nie moge sie doczekac!
Ciagle sobie obiecuje, ze bede sie trzymac diety, bo w Australii poszlo mi juz tak ladnie, ale chyba cos z czasem sie nie wstrzelilam, bo za nic w swiecie nie moge zaczac.
No nic. Koncze to uzalaznie sie i ide spac, bo dzisiaj o 4 rano mialam pociag do Wawy ("wycieczka" do ambasady :? ) i zasypiam juz na siedzaco.
Moze jutro bedzie dobry dzien, ale nie obiecuje :wink:
Wpadne jeszcze do Tiski i mykam do wyrka, bo psy juz sie umoscily :wink:
Trzymajcie sie cieplo.
Do jutra!
-
Dziendobry!
Witam wszystkie Was. Nowy tydzien czas zaczac :) U mnie pogoda paskudna, ale obudzilam sie z jakims dziwnym zapalem i troche licze na to, ze tym razem ten zapal nie okaze sie slomiany :wink:
Pewnie zdam relacje pora popoludniowa, ale prosze o mocne trzymanie kciukow!
Buziaki na dobry pocztake tygodninia!
PS. Zjadlam dzisiaj siemie lniane, slonecznik, dynie i zurawine z jogurtem sojowym na sniadanko i wlasnie popjam zielona herbatka, bo zimnawo juz na dworzu, a zaraz musze wyjsc do koni.
Jak dalej bedzie wygladal moj jadlospis to zobaczymy. O 10.30 planuje grajpfruta a okolo 13-14 obiad z jajek, cukinii i brokulow (sprzatanie lodwki :wink:), potem kolo 16.30 sok pomaranczowy i o 18-19 tunczyk na kolacje (albo makrela w pomidorach, zobaczymy).
Juz nie moge sie doczekac konca dnia, zeby zobaczyc czy sie udalo. Po 3 dnaich juz mi wejdzie w krew, tylko poczatki zawsze najgorsze!
Buzka i znikam!
:mrgreen: