-
może, ale dla mnie liczenie kalorii wiąże sie z jakimś reżimem, a to z kolei z "dietą". Dieta natomiast kojarzy mi sie z czymś nieprzyjemnym. Narazie wszystko idzie gładko i przyjemnie i myśle że w taki sposób mogłabym funkcjonowac dłużej a nie tylko te kilka miesięcy potrzebnych do uzyskania celu.
Z drugiej strony jesli faktycznie nic sie nie będzie poprawiać to jaki jest sens takiego funkcjonowania ?
wytrzymam jeszcze tydnień, jak nic sie nie zacznie zmieniać na lepsze to chyba zaczne liczyć :/ chociaż jak tak orientacyjnie przelicze dzienne racje to nie jest tego wiecej niz 1300. Ale kto wie, moze sie myle.
w kazdym razie dzieki za rade
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki