HEJ WASZECZKO.I tak bardzo mało kalorii na liczniku ) Tak trzymaj! Buziaczkuję.
HEJ WASZECZKO.I tak bardzo mało kalorii na liczniku ) Tak trzymaj! Buziaczkuję.
Zawsze lepiej jeść to, co mniej tłuste... ja nie mam tego problemu, słodycze mnie nie biorą. Za to lubię alkohol (piwo) i chińszczyznę...
No, ale cóż, nie wolno
Waszka
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
No własnie.Każda ma inny gust w tym co lubi jeść.Ważne żebyśmy umiały zrezygnować z tego co najbardziej lubimy żeby osiągnąć wymarzone sylwetki.Ja już czuję się silniejsza,a ty?
O tu jestes Waszka!
Fajnie ze sie zawzielas na odchudzanie do upragnionej wagi. bede Ci kibicowac.
Jak waga? Jak samopoczucie?
Trzymamm kciuki za Ciebie i za Cini Minnis
Pozdrawiam
Maslanka
Dziś nastrój zupełnie niezły
Sniadanie: 2 tekturki, serek light hohland i pasta sojowa (na drugiej tekturce) do tego kawa z chudym mlekem i cykoria
Lunch: Twarożek ze szczypirkiem, pół papryki
Na obiad planuję zjeść gołąbka (bez ryżu i bułki) no, i trochę dodatkowej kapusty i może jabłko
Kalorie ok 800 około
Ruchu nie planuję (chyba że z mężem.....)
Waszka
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
waszka, a ile kalorii liczysz za takiego golabka? tak z ciekawosci pytam, bo tez lubie...acha...i jaki to golabek bez ryzu???????? bez miesa to rozumiem, ale bez ryzu??
magda
ZJADŁAM 3BITA ((((((((((((((
Magdalenko, ja po prostu faszeruję kapustę miesem mielonym.... Moja Mama robiła poł na pół mięso z ryżem, ale staram się nie jeść węglowodanów.
No więc 10dag łopatki 200kcal. Z kilograma wyszło 12 gołąbków czyli na mięsko liczę 2000 kcal /12 sztuk = 167 kcal + 20 kcal 100g gotowanej kapusty 187. (około) bo zawsze trochę dopycham kapustą (wiesz te mniejsze liście gotuję razem z gołąbkami. No. Indyk ma mniej kalorii ale wychodzi za suche.
Waszka
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Moja waga chyba się naprawiła )) dziś po weekendzie wsazówka jakby ciut ciut poniżej 57 ))
Tłusty czwartek i mnie przeraża, ale ja sobie zjem te 200 kcal, po prostu policzę tak, aby się zmieściły. Jeden mały pączuś )) U Ciebie gorzej, bo 13 się zawali - propnuję już w środę udawać w pracy zatrucie pokarmowe, że boli cię wątroba, i nie możesz smażonych pączków.... Albo po prostu odmów i już
WASZKA
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dziś zjadłam 915 kcal.... i godzina piętnaście jazdy na łyżwach )) muszę jeszcze zmusoć się do zrobienia brzusków
WASZKA
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki