Wątek: Bo we mnie jest...potencjal na szczupla kobietke:)

Na wstepie powiem,ze jestem glupia bo dzis oczywiscie postanowilam sie zwazyc zeby sie upewnic czy jest dobrze,bardzo dobrze czy zle ale okazalo sie,ze jest w normie tylko nie wiem po co sie pod rzad ciagle waze wlasnie wrocilam do domu i musialam wejsc na forum...to jakies uzalenienie dzis rano bylam jak zwykle na specerku wiec nabralam powera ale starczyl mi tylko na jakies 3 godz.i chyba przez pogode jestem taka spiaca.tez tak macie

ja tez sie dzis zważyłam i wcale nie uważam się za głupią przynajnmiej nie z tego powodu ja akurat chciałam sprawdzić co pokaże mi po wczorejszym dniu, ale było tylko 0,5kg więcej

fajnie masz z tymi spacerami, że ci się chce ja przysypiałam w tym szpitalu dziś

szkoda że lody się nie udały

ja sie dzisiaj poszlam zwazyc do apteki i zmierzyc od razu i w butach i calym oporzadzeniu (ubranie ) noi po sniadankach dwoch wazylam 66,4kg i mierzylam 171cm
a myslalam ze waze mniej.... ehh....
ale co sie bede przejmowac
w koncu zejde do tych wymarzonych 59
najlepiej mi sie odchudza w roku szkolnym teraz miedzy jednym wyjazdem a drugim to nawet nie ma sensu

mi sie nawet nie chce wyjsc na spacer choc do poludnia bylam an zakupach z rodzicami.... to tyle z mojego dzisiejszego ruchu

Racja szkoda,ze te lody nie wyszly ale kiedys wyjada jak sie spotkamy Inezz
Migotko nie przejmuj sie zobaczysz nastepnym razem ta sama waga pokaze migiczna 5 z przodu

Wczoraj mialam wpasc cos popisac i poczywtac ale bylam padnieta i bardzo wczesnie poszlam spac.Dzis zaliczylam spacerek z psem i zawsze spotykam na nim takiego fajnego goscia i dzis mi pow.,ze ciekawe kogo pierwszego znudza te spacerki z pieskami.hmmm no ciekawe
Co u Was [/b]

Tiska
odnośnie twojego smska

miła, uśmiechnięta czarnulka musi się wyróżniać z tłumu i stad te perfumki

Hej Tiska,

wpadłam na kawkę do Ciebie
jak czytam masz sie całkiem nieźle, te spacerki, nonono....

a jak idzie dietkowanie?

jakieś sukcesiki?
tak ja też jestem śpiąca przy tej pogodzie
pozdrawiam

hmmm a ja chyba poddam sie sennemu nastrojowi i wskocze pod kolderke choc wiem ze nie powinnam

spacer z psem to dobry pretekst zeby kogos poznac realnie , bo mnie ostatnio tylko przesladuje moja "stara milosc" w snach
i co ja mam na to poradzic??

Inezzka jak zwykle bardzo mila:*ale to mile,ze choc przyjaciolka ma takie zdanie o mnie
Serka smakowala kawka u mnie wiesz szlo dietowo dobrze co ja mowie w miare dobrze ale dzis nie moglam sie powstrzymac bo upieklam takie pyszne kruche caisteczka(klawisze sie nazywaja)i zjadlam ich chyba z 20 ale tak mnie na nie ciagnelo,ze musialam...moja wina moja wina... juz nie bede tylko

Tiska,
gdyby nie było tych małych szaleństw, na które czasem sobie pozwolimy, co to byłby za świat
ach, aż mi ślinka poleciała!!!

buzka
ps. kawka dobra dobra

Czesc Tiska

Skorzystalam z okazji i tez wpadlam na kawke.
Pamietaj grunt to sie nie poddawac.Badz pewna wiary, bo ona czyni cuda.
Dla mnie bylo szokiem jak moja waga wskazala 97kg w styczniu.Powiedzialam sobie : CHCE SCHUDNAC.Uwierzylam ze dam rade i oto prosze 20kg mniej.I wierze , ze Ty tez dasz rade
Ja trzymam za Ciebie kciuki.