-
Zaczynamy!!!
Witaj!
Super, ze bedziemy razem zwalczac nasze kilogramy 
Chociaz przyznam, ze w moim przypadku to nie tylko kg ale tez cellulit zaawansowany
( mam go juz chyba wszedzie...lydki, uda, pupa, rece-ramiona ...koszmar po prostu..ale nic dziwnego jak tyle slodyczy i ruch "okazyjnie" Poza tym moj drugi podbrodek...fuj!
Tak wogole Basterko20 to nie stresuj sie ze "to co zjadlas to i tak duzo"
Spojrz na mnie: czy zeby tak wygladac cale zycie jadlam listek salaty? Na pewno nie!
Normalne, nasze zoladki sa "rozciagniete" nie mozemy od razu przeskoczyc na dietke:marchewka, jablko, woda, bo za dwa dni dorwiemy sie do lodowki i nie odpczepimy. Trzeba stopniowo. Ja dzis zjadla dwa tosty z szynka dotychczas(a wstalam o 6!) i jak na mnie to i tak niezle bo do tej pory potrafilam zjesc conajmniej z 6 z dzemem lub wszystkim +majonezik
Kochana oto moje postanowienia:
-Picie conajmniej 2 litrow wody, herbaty dziennie
-Gimnastyka okolo 20-30 minut (tak na poczatek) dzis wytrzymalam tylko 20 minutna biezni, ale to nic, powoli powoli
-zero slodyczy (to bedzie ekstremalnie trudne bo je kocham
)
-zero chipsow
-na obiadek jakas piers z kurczaka gotowana + warzywka albo ryz
-kolacja kolo17:30
Co do foteczek, to troche sie wstydze je tu umiescic, sa koszmarne...jak masz wystarczajaco odwagi wysle ci na maila
buuziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki