Wiesz co zjadlam wczoraj dwa kawalki ciasta...![]()
Wieczorem!
Ale zostawmy to, dzis jest nowy dzien i jest juz 12 a ja mam za soba tylko maly toscik z szyneczkaInna sprawa ze sie stresuje, bo mam dzis rozmowe w sprawie pracy grr
![]()
Przyznam, ze sie nie nastawiam, ale i tak to duuuzy stres.
A do tego te spodnie w ktorych mam "wystapic" sa troszke przyciasne...cholera!
Ja chce byc szczupla!
Basterko dzis zaczynamy tak juz NA POWAZNIEwierze w nas! Bedzie dobrze zobaczysz! Musi sie udac! Ludzie chudna po 40, 80 kg a my raptem "paru"(hehe) kilogramow nie zrzucimy?
Milego dnia zycze i odezwe sie kolo 18, bo na 15 mam rozmowe, a potem poroznosze jeszcze kilka CV. Buuziaczki i niech moc bedzie z Toba!!!
papa
Zakładki