Hej

Kaczorynka: poczytam i kto wie ....

A tak na marginesie... szczere wyrazu uznania... Czy wy wszystkie tak aktywnie zaczynacie dzień??? 300 brzuszków na dzień dobry???

Szok.... Chyba też powinnam... Chyba naaaapewno i to z całą pewnością

Póki co wyjdę z psem... a popołudniu zabiorę rower od Nazeconego

Burczy mi w brzuchu... Wiem wiem... śniadanie najważniejsze ale jak wrócę.
Wypiłam ok. 2 l. wody, dwie herbatki...