cześć dziewczyny, widzę że tu totalna integracja między wami.
Zupełnie jak siostry albo dwie najlepsze przyjaciółki;![]()
ja dzisiaj zakończę IV dzień bikiniowania
na razie jakoś strasznie mi szybko leci czas;
nie zdążyłam się ani zważyć ani zmierzyć. no i może lepiej nie robić tego
bo po co. albo się wystraszę albo spocznę na laurach. lepiej nie być
świadomym niektórych zjawisk na razie.
jm sobie pyszne jedzonko bo jadłospis jak dla mnie jest b. dobry.
dziwny był dla mnie ten barszcz czerwony (wypiłam gorący kubek Knorra -30 kcal)
bo przecież to soli on w sobie trochę ma;
ale co tam; ściskam was bardzo mocno
i dziękuję za wcześniejsze namawianie do dietki; to był genialny pomysł
Zakładki