Mam wagę elektroniczną, która waży z dokładnością do 10gram i jeżeli widzę o przynajmniej 10 gram mniej to już mam uśmiech na twarzy przez cały dzień jeżeli nie widzę zmiany nie załamuję się bo wiem, że najbezpieczniej to do 1 kg tygodniowo jest chudnąć a jeżeli widzę, że przybyło to zastanawiam się czy to przed okresem woda zbiera się w organizmie czy może w ostatnich dniach pofolgowałam sobie za bardzo. każdy waży sie wtedy kiedy uważa to za najlepsze... dla mnie dzień bez wagi jest dniem straconym heheh

Markowa
czego się wstydzisz? Tutaj sami swoi