Wersja do druku
Kochana:) I ja się dorzucę do tych gratulacji, bo jest czego!!!:) Wymiar pięknie lecą w dół (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć...) i waga również, więc czegóż chcieć więcej?:) hehe no, a teraz próba ognia będzie, z tego co wyczytałam, ale obyś się nie poddała! Będę trzymać kciuki:) A co do mobilizacji, to takie sukcesiki mobilizują jak diabli, prawda?:) I o to w tym chodzi, hehe machina się nakręca, sama:)
Buziakuję i ściskam:):*
SNoi masz racje male efekty ale mobilizacja wielka a wiec tak dalej :!: :!: :!:
dziekuje dziewczyny:)) jestem tak szczesliwa ze schudlam do 66:DD a niedlugo zakoncze I etap:DD w sumie tylko 3kg ale dla mnie to juz cos;DD weszlam juz w jedne spoidnie!!! ktore pamietam ze w dniu okolo 15 lipca ledwo co wchodzilam a jak weszlam to szlam jak robocop zeby nie strzasly na dupie:DD a dzisiaj chodze w nich swobodnie ahh;DD
Ale wczoraj zgrzeszylam bo zjadlam o 20.30 chlebek z bialy z szynka tyrolska, bylam strasznie glodna az mi brzuch burczał to przez to ze tylko gruszke zjadlam na kolacje;))
(ktora zerwalam u kogos w ogrodzie) bo nie mialam jak zjesc inaczej;)) chlopak sie cieszy bo juz sie nie krepuje chodzic w bieliznie i nie marudze ze okropnie wygladam;DD schudlam tylko 2 kg a jestem naprawde happy;DD ale jeszcze przed soba mam okolo 15 par spodni w ktore musze wejsc:D
ok spadam zjawie sie wieczxorkiem albo jutro rano jesli bede w stanie po imprezce;D
kupilam slonecznika zeby slodkosci nie jesc:DD
buziaki;**
hej:)
no to super- i trzymaj tak dalej a na pewno dojdziesaz do tylu ilu bedziesz chciala.
a wymiary Ci naprawde ladnie spadaja. mi talia jak sie zawziela tak stoi, ale ja jej juz dam;]
Słonecznik??
Mhhh to takie niepozorne maleństwo ale ma w sobie tyle tłuszczu i kcal że nawet sie tyle nie można spodziewać.
Słonecznik taki świeży ma w 100g 580 kcal, 22,5g białka, 49g tłuszczu i 12,3 węglowodanów...
Kiedyś sobie łuskałam taką paczuszkę i z ciekawości coś mnie tknęło, poszłam sprawdzić na tabele i mało się nie wywróciłam, bo co to jest paczuszka słonecznika? tego się nawet nie poczuje a ile kcal i tłuszczu idzie nie wspominając o węglowodanach...
Ale mimo wszystko jakbym miała wybierać słonecznik a np czipsy to biorę słonecznik bo ma dużo białka :)
tluscioszku to moze wez sobie jakis owoc... 8) bo z tym slonecznikiem to chyba nie jest taki dobry pomysl jednak :roll:
Ojeju, jeju... SZOK :shock: I pomyśleć, że dla wieeelu osób, spośród moich znajomych, skubanie takiego słoneczniczka, mam na myśli, ten prażony z przyprawami, choc to głównie sól czuć, było nałogiem :!: Ucząc się, musili to cholerstwo skubać...:) Momentami i ja w niego popadałam, i nawet doszłam do wprawy w łupaniu i jedzeniu go jedną rączka, a nie jak początkowo dwiema:) hehe więc już teraz słonecznikowi mówimy stanowcze NIE :!:
No, no, ciekawe jak tam imprezka się uda:D Oby same dobre wieści jutro do nas dotarły:)
Buziaki:*
kochani zalamaliscie mnie:DD a ja caly czas skubie slonecznika bo sobie mysle ze w ogole kalorii nie ma:DD WRRR to dzisiaj zjem i juz nie kupuje;DD
Witam Agnes na moim poscie;))
Uciekam bo imprezka niedlugo;dd jutro zdam relacje z dzisiejszego dnia;)
Nie mam spania... eh...
Mam nadzieję, że dobrze się bawisz i nie grzeszysz za dużo ;)
Chodzi mi oczywiście o grzeszki jedzeniowe... tych drugich nikt Ci nie zabrania :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja tez nie moge zasnac :cry: i rowniez mam nadzieje,ze nasz tluscioszek jedzieniem nie grzeszy :roll: