-
dziekuje Ci Snoi:)) na pewno dietkowanie bedzie udane nawet jakby mialy sie nereczki przekrecac na widok pysznosci;DD niedlugo przygotuje sobie obiad i niestety bede sama jadla bo moj ciołek poszedl do mamusi a ja samiutka w domu z bólem brzuszka:(( hehe
teraz ide na stronke www.wsh.pl mojej uczelni:DD zobacze co nowego heheh
buzial:*
-
hehe
Oby nie przyczłapał do domku spowrotem, z jakąś "wałóweczka" od teściowej :mrgreen: Co byś, to Mu czasem nie zmarkotniała, przy tym bólu brzuszka :D
Ach, jak ja bym chciała sama sobie przygotowywac obiadki... Ale już niedługo:) teraz musze się wykłócać o mniejsze porcje... :roll:
-
mmm kochana ja tam wole jak mi mamuska robila obiadki:)) lepiej mi smakowaly:DD
Moj jadlospis:
- kromka chleba razowego z lyzeczka margaryny i szynka drobiowa, capuccino
- galaretka owocowa z bita smietana
- 8 kotlecików z surowka z pomidora i cebuli
- 1kg jabłek
to w sumie daje ponad 1300 kalorii://// zjadlabym mniej gdybym wiedziala ze jablka maja tyle kalorii!!! a ja sobie myslalam ze maja moze 2-3 kalorie ale ze mnie durna kobitka:DD
buziale:*
-
Tluscioszek- JA WAZE TAK.... SREDNIO :P
A ROK TEMU WAZYLAM 52 KG "+, -" ....
I TYLE WLASNIE CHCE WAZYC :D A OD WRZESNIA CHCE ZACZAC BO TAK JAKOS LUBIE ZACZYNAC OD KONKRETNEJ DATY. NP OD PONIEDZIALKU :D NIGDY NIE ZACZYNAM DIETY OD SRODKA TYGODNIA HIHI. A DLATEGO TERAZ CHCE OD POCZATKU WRZESNIA :D
NO JA WIEM CO TO TEN SUWACZEK MIALAM NIEDAWNO TAKI ALE WAGA MI SKOCZYLA I MUSZE GO ZMIENIC ^^
A DIETKA 1000 KCAL CHYBA DLA MNIE ZA OSTRA BY BYLA :P POTEM SIE ROZTYJE JESZCZE BARDZIEJ. ZNAJDE JAKAS ODPOWIEDNIA DLA MNIE :) ZEBYM CHUDLA TAK GDZIES 1 KG NA TYDZIEN :) ALE NIE WIECEJ. BOJE SIE EFEKTOW JOJO! :]
-
marllenka - ja wiem, że może upierdliwa jestem, ale prosiłam Cię na innym wątku żebyś pisała bez Caps Lock'a, bo bardzo źle się czyta twoje posty. :?
Tluscioszek - lepiej u mamusi, tez tak myśle :D . Chociaż to zawsze negatywnie na diete wpływa. Moja mama juz zapowiedziała, że jak się tylko pojawie w domu to ona mnie trochę utuczy. Strach się bać :shock: ...
-
markowa sorkiś nie zauwazylam :D
nie sadzilam ze sie to gorzej czyta myslalam ze raczej wyrazniej ale jezeli to ci przeszkadza... :] to prosze bardzo 8)
-
Tluscioszek, nie marudź:) teraz to dopiero się zaczyna sezon, noo jeszcze kawaleczek, na najlepsze jabłuszka:D Ja uwielbiam takie twardziutkie, jak kamienie niemal, i soooczyste... Łoo Boże, aż mi ślinka poleciała:D Nie lubię takich miękkich i jak mają taką "grubą skórkę" blee... hihi a jeśli chodzi o obiadki, to ja bym gotowała sobie ciut bardziej dietetycznie, choć aż tak bardzo na kuchnię mojej mamy nie mogę narzekać pod tym względem, a pozatym jest pyszna, ale ja czasem nie mam ochoty zjeść wogóle obiadu i weź to przetłumacz kobiecie hehe :mrgreen:
-
marllenka - wszystko mi się zlewało w jedną kupę :wink: . Może już starość daje znać o sobie :?: :roll: . Dzięki serdeczne :!:
No i co ty teraz Tluscioszek zrobisz? Snoi Ci cały wąteczek zaśliniła... :wink:
-
hehe a monitora, to nie mogłam doczyścić do sucha :mrgreen:
Boże kochany, jak to zabrzmiało hihi
-
ale jestescie wariatkami az milo;DD a slincie slincie moj post bedzie bardzo milo;dD bardziej wilgotno i cieplo haha;DD wiem wiem jestem ohydna:DD
Mnie przeraza to jaka pogoda jest za oknem!! jest godzina 8 a u mnie jest 10stopni:|
od dzisiaj postanowilam zacisnac pasa i cwiczyc 2 razy dziennie a diete przestrzegac bardzo scisle, bo wczoraj nie mogąc usnac, obliczylam ze jakbym schudla 1,5 kg na tydzien to na 1 pazdziernika wazylabym 59kg:D chcialabym zaskoczyc ludkow na uczelni ktorych nie lubie;DD
Wczoraj zgzreszylam: zjadlam herbatniki i 4-5 duzych pierników :oops: masakra, moj chlopak tez jadl, oboje mielismy straszny apetyt.
Dzisiaj jadlospis (981 kcal)
- kromka chleba razowego z szynka drobiowa + herbata zielona
- 100g ryzu chrupiącego, capuccino z cukrem
- 4 kotleciki sojowe, 1/4 woreczka kaszy jeczmiennej, ogorek konserwowy
- jogurt jogobella, herbata Normosan
Trening:
orbitrek
buziale:*