to teraz czekam do poniedzialku na Wasze efekty i zeby byly tez bardzo dobre:))) buziale:** odezwe sie dzis wieczorem albo jutro rano;)) pozdrawiam:*
Wersja do druku
to teraz czekam do poniedzialku na Wasze efekty i zeby byly tez bardzo dobre:))) buziale:** odezwe sie dzis wieczorem albo jutro rano;)) pozdrawiam:*
NO rposze nielze ci zeszlo: ,gratki ;**
sorki za bledy w pisanieu ale dopiero wstaalm bo rano o 6 poszam biegac :PPP
buzki ;**
Tluscioszek: No to pięknie:D Gratuluje gorąco:) Ja jak narazie mam małe opory żeby podać moje wymiary, ale może kiedyś... hehe
I nie uwierzysz, bo ja też w to nie wierzę, bo ja nawet nie wiedziałam jak uparta jestem, jak ten osioł wchodzę na wagę... Nie wytrzymałam :!: :!: :!: :oops: Ale tak szybciutko na nią raniutko wskoczyłam i... Pokazuje mniej! :D Jednak suwaczek zostawiam na swoim miejscu, bo generalne mierzenie i warzenie, jak już milion razy powtarzałam jest W PONIEDZIAŁEK :!: Amen. :D
Teufel i Snoi dziekuje za gratki:)) mam wieksza motywacje zeby schudnac ale dzisiaj na pewno przekroczylam 1000 kalorii jest 21 a ja zjadlam przed chwila goracy kubek grochówka;))
Chwalcie się swoimi rozmiarami, i tak jestesmy anonimowe... ja po miesiacu mam zamiar pokazac zdjecia zrobione 6 sierpnia i te ktore zrobię 6 wrzesnia:)))
buziaczki:**
snoi DZIEKOWAC ladniutko hihih mam nadzieje ze mi sie udalo i ze stworek mi sie udal:):) to bedzie dla mnie jeszce wieksza motywacja :) a to dobrze ze Cie zlie zrozumalysmy z ta dieta kopenchadzka:)
dziekuje bardzo za wsparcie:) dodajecie mi duzo sil:D i dzieki wam udalo mi sie nie na grzeszyc dzisiaj za miast slodkosci zajadalam sie owockami :) i pozniej koktajlem owocowym wiec nie bylo tak zle:) ale za to nie wytzrymalam dzisiaj i zjadla 2 jabluszka i gruszke o 21.30 ale to chyba nie jest az tak straszne bo bylam na spacerku z siostra:)
ciesze sie ze tak ladnie wam idzie i ze aldnie cwiczycie, ja tez musze wkoncu zaczac al ejakos zawsze to odkladam na pozniej moze jutro pobiegam no nie wiem zobaczymy:):)
a jutro wazenie hihih mi sie udalo wytrzymac tydzien:P i chwila prawdy mam nadzije ze cos sie ruszy...
Dobranoc caluski i kluski:*
Tluscioszku ciesz sie ze tak ladnie Ci idzie i ze potrafisz sie tak opierac slodkosciom mi to przychodzi z wielkim bolem... tym bardziej ze mama kupila 2kg czekoladowych pysznych cukierkow i wafelki ech a ja nic nie moge skorzystac z tego ale jeszce tylko 53 dni bez czekolady 'tylko' :P buziaczki:*
Co się tyczy słodyczy, to ja chyba jestem bardziej mięsożercą :roll: :shock: :D Jeśli by dać mi do wyboru, tabliczkę czekolady, lub kotlecika schabowego, to wybiorę to drugie... Mam tak chyba po mamie, Ona też może się obejść bez słodyczy:D Oczywiście nie popadam w skrajność i nieraz na coś mam ochotkę, ale nie przepadam, za jakimikolwiek słodyczami, tylko to musi być to co lubię najbardziej... Ale zakręciłam :? :D
A co do zdjęć, to i próbowałam sobie je zrobić, ale jakoś mi nie wychodziło, i jak na nie patrzyłam, na to jak teraz wyglądam, to aż... :cry: Szkoda gadać... Niby chudnę, ale ja tego KOMPLETNIE NIE ZAUWARZAM... :cry: Moje nogi są moją zmorą...
Snoi: dokladnie... ja zrobilam sobie zdjecia i tez nie widze efektów ale napewno bede je widziala 6 wrzesnia jak porownam fotki:)))
Monin: ja zakladam ze owoce mozna jesc o kazdej porze.... przynajmniej jak ja mam ochote po godz 18 na owoca to go jem ale nie za duzo:))
DZIEWCZYNY MAM PYTANIE ZA 100PKT!!!
jak Zlikwidowac nadwyrezenie kolana?? bo mnie strasznie boli od tych cwiczen:// wczoraj odpuscilam trening ale dzisiaj musze wejsc, bo mnie sumienie gryzie ze nie cwicze....
pozdrówka:*
Tluscioszek niestety nie wiem jak mozna pomoc Tobie z kolanem ja zazwyczaj jak nadwyreze sobie cos to czekam az samo przejdzie i staram sie nie obciazac stawu:) a tak nawiasem to dobrez hihhi bo ja lubie owocki:)
snoi Tobie to dobrze ja tam jestem uzalezniona od czekolady i uwielbiam slodycze!!! ja moglabym nic innego nie jesc wymienic cale jedzenie na slodkosci:D ach to by byl raj:P
Dziewczyny jestem przekonana ze widoczne efekty ju zwkrotce sie pojawia do tego potzrebne jest troche czasu:):)
mnie z kolei bola łydki bo bardzo duzo spaceruje wszedzie chodze na piechote:)
no i dzisiaj po tygodniu sie wazylam i... HURRA!!! mam mniej 1.5kg:) chociaz tez nie widze roznicy ale te pewnie pol to dlatego ze mam sukienke z cienkiego materialu a nie grube dzinsy i skarpetki:P
Pozdrawiam cieplutko:*
Niestety:( Na nadwyrężone kolanko, jedyną moją radą, jest jego oszczędzanie i nie obciążanie... Musi odpocząć:) Kolano, to dość skomplikowane ustrojstwo, więc warto o nie dbać, bo kontuzje nie są przyjmene...
A jak dietkowanie? Ja jak na chwile obecną mam zjedzone 505 kalorii, wszamie jeszcze z jabłuszko, na lepsze trawienie, a po bieganiu na kolacyjkę będę miała spóźniony obiadek w postaci zupki ogórkowej, więc myślę, że za dużo kalorii to ona nie ma...:) Tylko mam nadzieję, że biegać pójdę, bo właśnie leeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeje... Buuu :?
A co jeszcze się tyczy kolanka, to można zastosować inne ćwiczenia, a kolanko będzie sobie odpoczywało... Ja mam tak z "krzyżem"... Odpadają brzuszki, a6w :( Więc biegam...
Buziaki:*