Hej!
Godzina 17:45, z pracy wróciłam 3 godziny temu, zjadłam juz obiad, posprzątałam już w domu, obejrzałam serial w telwizji, włączyłam kompa, posiedziałam troche na gadu.. i... ??
Nie wiem już co robić, skończyły mi sie pomysły, niby mam wolne, w końcu jest piątek , przede mna cały weekend...ALE JA NIE WIEM CO ROBIĆ!! wiem że powinnam unikać takich "wolnych chwil" bo wtedy zaczynam właśnie podjadać. Znacie to?? A to jogurcik, ciasteczko, kanapeczka...niby nie jestem głodna, ale jakoś tak ochota sama przychodzi jak rece nie maja zajęcia. Mimo dość póżnej pory na dworze parówa, wiec na rower dopiero wyjde za jakieś 2-2,5 godziny, czytać nie mam ochoty, na basen nie pójde (bo sie wstydze), na kino nie ma kasy, a tym bardziej na zakupy!!
No i klapana gadu nikogo nie ma, na czacie też pustki- wiec przychodzi ochota na coś dobrego słodkiego i pysznego!!
Wiem że nie moge dopuścić do tego aby takie momenty sie pojawiały w moim życiu, dlatego czekam na Wasze propozycje na temat: CO ROBIĆ JAK SIE NUDZISZ ???- WSZYSTKO BYLE NIE PODJADANIE!!!! a wiec drodzy Forumowicze wpisujcie Wasze rozwiazania i pomysły!!
pozdrawiam-Wasza katharinka