Strona 32 z 34 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 338

Wątek: Cuda zajmują mi nieco więcej czasu... foto. str. 24...

  1. #311
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    moja kolezanka miala szczeke za mala na osemki i musiala wyrywac jej korzenie zanim urosly zeby... jezu iedziala u dentysty 3 godziny, mowi ze mimo zneczulenia az z bolu jej lzy lecialy. potem przez tydzien ledwo jadla, mowila i sie usmiechala, twarz miala jak chomik, masakra

  2. #312
    Guest

    Domyślnie

    julix - jak można pisać takie rzeczy osobie, która za chwile będzie to przezywać ;] Czysty sadyzm

    snoi - ślinka mi cieknie na myśl o jedzonku, które dzisiaj jadłaś Mnie za chwilę czeka zupka "kurczak z grzybami" - a fuj!

  3. #313
    Guest

    Domyślnie

    Eee nie, ja nie idę na wyrywanie moich ósemeczek
    Mam czwóreczkę do wyleczenia kanałowego...
    A faktycznie,z tymi ósemkami to jest tak, że
    sobie próbują znaleźć miejsce w żuchwie i szczęce
    i jest to taki rozpierający ból i są takie wrażliwe wtedy...

    Na rano mam już przygotowany jogurt naturalny z musli...
    Na 12.30 cisnę do dentystki...
    Na obiad zupka pomidorowa...
    A później? Hmm...

    Tak sobie wymyśliłam, że zostało mi 10 dni do wyjazdu do Olsztyna... Do soboty
    Będzie to więc czas 10'dniowego zaciśnięcia pasa...
    Oprócz tego oczywiście w przyszłą środę zasuwam autem zawieźć klamotki,
    ale to tak na szybko, przemknę tylko i wracam do domu...
    By ostatecznie wrócić w następną sobotę i zacząć nowy rok,
    od "inauguracji"... Ojj będzie sie działo...

    Fuck, jak ja *****lentnie mocno już tęsknie za moim M. i resztą ludków...

    A mój M. wczoraj zaczął praktyki w rzeźni (w klinice już miał...) i... Chyba niedługo przejdę na wegetarianizm... Bez jaj. Przepisy sobie, a życie sobie...

  4. #314
    Guest

    Domyślnie

    Hello Snoi) wiesz co?? za kazdym razem jak bede "cierpiec" w diecie to pomysle o Tobie mowie serio;DD bedzie mi Cie brakowac jak pojedziesz na Uczelnie, bo wtedy brak czasu jest)
    kurde jak dziwnie ze juz nie masz suwaczkow ile teraz wazysz???
    Co do rzeźni ehhs niedobrze mi jak o tym mysle... ja bylam wegetarianką... ale niestety chyba źle prowadzilam sie bo trafilam do szpitala, okazalo sie ze w organizmie bylo za malo bialka zwierzecego i ja nie moge sie w ten sposob odzywiac...
    Fajnie ze mamy wspolny temat
    Powiedz jak tam Twoj pupilek?? zdrowiutki??)
    buziak:*

  5. #315
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ty chudzielcu jeden! Zniknac chcesz?

    Bardzo pieknie sobie radzisz. Tylko bez stresu, nerwow! Dbaj o siebie!!!

    W koncu wkrotce bedziesz mogla dodatkowo spalac kalorie innymi sposobami . (czytaj miedzy wierszami, czytaj - i tak wiem, ze to zauwazysz ).

    Szkoda, ze juz nie bedziemy tak czesto sie spotykac na forum jak pojdziemy wszystkie do szkoly i nie bedziemy mialy tak wiele czasu .

    Ale prosze mi tu na miejscu, przy swaidkach obiecac, ze kiedys zrobimy sobie imprezke wszystkie! ! ! Dobrze?


  6. #316
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczynki wybaczcie, że ja tak "na szybko"...
    Później nadrobię zaległości u Was kochane...

    Ale powiem tylko tyle: MAM NAJLEPSZĄ DENTYSTKĘ POD SŁOŃCEM...
    Dostałam dwa zastrzyki, zrobiło mi się ciut słabo, na widok sprzętu jaki
    sobie przyszykowała do tego mojego "kanału", ale wytrwałam...
    Nie czułam NIC, kompletnie NIC, Ona jest genialna...
    Fakt, czułam skrobanie w kanale, ale BÓL? W życiu!...
    A to tak głęęęboko było, i tyle "rzeczy" mi tak wpychała...
    A ja nic, lajcik...

    Świadoma doskonale byłam, że po tak inwazyjnym dość
    zabiegu, gdy znieczulenie odejdzie to się zacznie...
    I zaczęło się...
    Jestem już w domu, a łzy to mi niemal lecą z bólu...
    NIGDY mnie tak ząb nie bolał...
    No, ale tego już się uniknąć nie da, MUSI teraz boleć...
    Dlatego siedzę jak na igłach teraz,
    a zaraz wsiadam w autko i śmigam może jakieś adidaski sobie
    kupić, pidżamkę, papcie jakieś... hehe

    Buziaki ;*

    Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuua...

  7. #317
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Uuuuuuu.... bol zeba to niemile uczucie....

    Ale nic jesc teraz nie bedziesz przez to ... hehehe...

    Milych zakupow malutka


  8. #318
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no mnie bardzo rzadko boli zab, ale jak juz, to na maxa

  9. #319
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Snoi, ja wiem, ze tu za chwile przyjdziesz... mam pytanko... jak zmienic swoj temat watku? Bo nie umiem dojsc do tego, no...

    Jak wogole dzionek mija (procz tego dentysty...brrrrrr....)?


  10. #320
    Guest

    Domyślnie

    Uff, trochę mi lepiej...
    Ale rewelacji, jeszcze nie ma
    Zakupy? Fuck, nie ma nic na tym mieście...
    Jutro znów sobie chyba pojeżdzę i poszukam conieco...

    Na śniadanie, wszamałam jogurt naturalny + płatki pszenne + 2 łyż. otrąb pszennych + zarodki pszenne... Suma sumarum, coś około 250 kcal... Później zjadłam spóźniony obiadek, zupkę pomidorową z makaronem + 2x wasa graham... Poskubałam trochę winogronka, wypiłam herbatkę i tak się zastanawiam, co zjeść za jakąś godzinkę, czyli na kolację... Postawię chyba znów na jogurt z płatkami, bo o jakimś MOCNYM gryzieniu narazie nie ma mowy, bo jak zaciskam paszczę to pojawia się niesamowity ból Jutro znów do dentystki, tym razem "zwykłe wiercenie" hehe bo okazało się, że mam na ząbku "opatrunek", o którym KOMPLETNIE zapomniałam, wieki temu chyba, żeby się z nim pokazać, więc teraz wystarczy tylko to do końca doprowadzić, no i w poniedziałek będzie już ostatnia wizyta, żeby zrobić ostateczny porządek w mojej paszczy i wsio Tylko, że majątek zostawiam w gabinecie... Trudno

    A ciurek? Aaa, odpukać ma się wyśmienicie Łapusia już dawno wyzdrowiała, i cały czas wkupia się w nasze serduszka hehe pieszczoch jeden... A moja mams, to mnie rozkłada na łopatki... Dzisiaj znów, wchodzi do pokoju i od progu: "Snopuś, zobacz, co Pani Ci kupiła..." Patrze, a tam gerberek " banan z jabłkiem" i oczywiście ciur mi to wsuwa Ale jutro już Mu się znudzi i nie będzie jadł... Taki jest małpiszon z Niego Ale rozpieszczony do granic możliwości... Kochany ponad życie i już niedługo będę Go rzadziej widywać... Ale wiem, że zostanie w dobrych rękach...

    Dorwałam fajny przepis, na zupę z soczewicy, i będzie to pierwsza zupka jaką ugotuję w Olsztynie Tak mi poprostu ta zupka zasmakowała w GreenWay'u w Olsztynie, że MUSZĘ ją zrobić Mój M. mówi mi, że robię smaczne zupki, ale dla Niego musi być mięsko w zupce, więc i ta się nada... Są w niej paróweczki cieniutkie hehe wogóle polecam stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i wejście w zakładkę "produkty", znalazłam tam mnóstwo przepisów ze zdrowej żywności i nie ma mowy bym ich nie wypróbowała... Tyle bombowych i smacznie wyglądających, nawet jak się czyta, potraw choćby z "kotletów sojowych"! Trzeba tylko je odpowiednio i smacznie przygotować, i aż jestem w szoku ile mają zastosowań i co można z nich wyczarować

    Chyba się rozpisałam...
    No to idę

Strona 32 z 34 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •