WItam wszystkich ) Nowy blog, w końcu w poprzednim napisałam że od poniedziałku dieta ) więc dieta jak nic ) Postawiłam na 1000 kal, więc na poczatku będzie ciężko ale, dzisiaj śniadanko juz było - bananek nic innego nie dąłam rady wcisnąć o 5 rano !!
Normalnie ciężko pracuje - jak widać ale dzisiaj moge się poobijać Bo dzisiaj zaczyna się pierwszy dzień reszty mojego życia, bo proszę szanownych koleżanek i kolegów dzisiaj o godzinie 13 mam rozwód, a czy może być lepsza motywacja niż coś takiego ) oprócz oczywiście samopoczucia lepszego ostanowiłam prawie byłemu panu idiocie, pokazać że fajna ze mnie babka BĘDZIE A co zawsze to coś, co nie A poza tym wiadomo, jak pojawi się ten prawdziwy królewicz będę cała śliczna No nic teraz to zaczynam ogarniać pracę bo nie wyrobie się)
Więc drogie panie, będę sobie liczyła te kaliorie, dodamy troszke ćwiczonek i oczywiście będę śledziła postępy )
buziaki dla wszystkich )
Zakładki