Właśn ie tak samo jest ze mna....SZło mi dobrze w egipcie malo jadalam o stałych porach i coś schudłam jak tylko przyjechałam do domu to szok normalnie....zaczęłam jeść i jeść ale dziś postanowiłam dać rade i nie na dietce 1000 czy 1100 tylko na dietce 1200-1300 kcal.musze tez zmusic sie do jakiegos ruchu ale mam nadzieej ze dzis mi sie uda ze to bedzie dobry poczatek na kolejne dni..